Zdajemy sobie sprawę, że czasu jest mało, dlatego prosimy o zgłoszenie się każdego chętnego i każdej chętnej – pisze na wewnętrznej grupie krakowskiego PiS wiceprzewodniczący rady miasta Michał Drewnicki.
W czwartek wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa z Prawa i Sprawiedliwości Michał Drewnicki umieścił wpis na wewnętrznej grupie krakowskich struktur ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Dowiadujemy się z niego, że partia ma problem ze skompletowaniem list do rady miasta oraz sejmiku.
Trwają poszukiwania
– Potrzebujemy jeszcze osób chętnych do kandydowania do Rady Miasta Krakowa i sejmiku województwa małopolskiego. Kilka osób się wycofało, dlatego niezbędne jest uzupełnienie list. Bardzo proszę o zgłaszanie się do mnie: można nawet napisać komentarz – czytamy w wiadomości Michała Drewnickiego. Polityk potwierdził nam autentyczność wpisu.
Później uszczegółowił, że do sejmiku potrzebują mężczyzny oraz dwóch kobiet. Nieco gorzej wyglądała sytuacja z radą miasta. W okręgu obejmującym dzielnice Stare Miasto, Grzegórzki oraz Prądnik Czerwony PiS poszukiwał mężczyzny. W okręgu nr 2 (Prądnik Biały oraz Krowodrza) dwóch mężczyzn – względnie mogła być też kobieta.
W okręgu Łagiewniki-Podgórze Duchackie działacze PiS potrzebowali umieścić na liście mężczyznę oraz dwie kobiety, a w bieżanowsko-podgórskim – mężczyznę lub kobietę. Kandydatów brakowało również w okręgu składającym się z Nowej Huty oraz Bieńczyc. Tam PiS potrzebował umieścić na listach kobietę.
Zgłosić może się każdy
– Zdajemy sobie sprawę, że czasu jest mało, dlatego prosimy o zgłoszenie się każdego chętnego i każdej chętnie – pisze na wewnętrznej grupie Michał Drewnicki.
– Na każdej liście musi znajdować się minimum 35 procent kobiet lub mężczyzn. Jeśli ten ustawowy warunek nie będzie spełniony to komitety spotkają się z odmową rejestracji konkretnych list – słyszymy w Państwowej Komisji Wyborczej.
Michał Drewnicki mówi nam, że listy mają już kompletne w 88 proc. – Uzupełniamy braki proponując kolejnym osobom kandydowanie – wyjaśnia polityk PiS. Dodaje, że „kilka osób wycofało się z walki o mandat radnego z różnych powodów”. – Oczywiście moglibyśmy zarejestrować mniejsze listy, ale chcemy, by był to komplet 57 osób – zaznacza.
Problem PiS-u z kandydatem na prezydenta
Partia Jarosława Kaczyńskiego pod Wawelem miała również problem ze znalezieniem kandydata na prezydenta Krakowa. Ostatecznie na start w kwietniowych wyborach zdecydował się poseł z Olkusza Łukasz Kmita, który zanim trafił do parlamentu był wojewodą małopolskim.
