Gminy zrzeszone w ramach Metropolii Krakowskiej podpisały we wtorek deklarację współpracy na rzecz zrównoważonego rozwoju. Czy za okrągłymi zdaniami pójdą konkretne decyzje?
Deklaracja, którą we wtorek podpisywali przedstawiciele województwa, Krakowa i okolicznych gmin, dotyczy „poparcia dla idei współpracy na rzecz zrównoważonego rozwoju Metropolii Krakowskiej”. Jest w niej mowa m.in. o skali wyzwań związanych z osiągnięciem neutralności klimatycznej, stawianiem czoła transformacji cyfrowej i energetycznej czy odpowiedzią na procesy demograficzne i migracyjne. „Chcemy współtworzyć obszar metropolitalny, który będzie odporny i adaptowalny, a przede wszystkim przyjazny środowisku oraz bogaty kapitałem swoich mieszkańców” – napisano w dokumencie.
To nie pierwszy i nie ostatni dokument dotyczący woli współpracy – istotniejsze jest to, czy i w jakim stopniu te bardzo ogólne założenia mają szansę przełożyć się na namacalne zmiany. Jak podaje miasto w komunikacie, podczas spotkania w urzędzie miasta szczególną uwagę poświęcono przyjętemu w ubiegłym roku Planowi Zrównoważonej Mobilności Metropolii Krakowskiej. – Dokument jest podstawą dalszej współpracy pomiędzy wieloma podmiotami w obszarze metropolitalnym i ma na celu uporządkowanie kwestii zrównoważonej mobilności – czytamy w komunikacie.
Jest zgoda
– To ma bardzo duże znaczenie, bo to znaczy, że wszyscy dookoła zgadzamy się co do tego, by wspierać transport i mobilność zrównoważoną. Wszyscy staramy się, by ten transport był bardziej efektywny, czysty i zrównoważony. I skoro wszyscy się w tym względzie zgadzamy, przyjmujemy wspólną deklarację, powołujemy komitet do spraw zrównoważonej mobilności nie tylko Krakowa, ale całego obszaru funkcjonalnego i można się spodziewać efektów, ponieważ wszystkie inwestycje, plany i działania będą wspólnie koordynowane. To takie preludium do ustawy metropolitalnej, która właśnie w tym kierunku powinna iść – mówił prezydent Aleksander Miszalski podczas spotkania z dziennikarzami.
– Razem z marszałkiem możemy rozmawiać o wzmocnieniu roli Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Możemy wspólnie z gminami planować budowę dróg rowerowych, które również przekraczają granice gmin. Ale możemy też rozmawiać o tym, gdzie powinny się pojawić parkingi Park&Ride, by ci mieszkańcy, którzy przyjeżdżają samochodami, jednak te auta zostawiali dalej. Możemy rozwijać system biletów metropolitalnych i system komunikacji autobusowej. Tak więc tych rozwiązań jest całkiem sporo – wyliczał prezydent.
Bilet się sprawdził
Zdaniem marszałka województwa Łukasza Smółki, przykładem efektów dotychczasowej współpracy jest wprowadzenie biletu metropolitalnego, dzięki któremu można poruszać się pociągami, tramwajami i autobusami. Smółka powołuje się nie tylko na duże wzrosty liczby pasażerów Kolei Małopolskich, ale też na rosnące zainteresowanie liniami dowozowymi, z których również można korzystać na podstawie biletów zintegrowanych.
– Widzimy, że do stolicy Małopolski dojeżdżają mieszkańcy z różnych części naszego regionu. Ważne jest, żeby ten transport był dostępny nie tylko tam, gdzie są tory kolejowe czy linia tramwajowa, ale mówimy o całym transporcie zbiorowym w Metropolii Krakowskiej – mówił marszałek.
Jednym z kierunków działań miałaby być budowa parkingów Park&Ride. – Na przykładzie Krzeszowic, Zabierzowa czy Miechowa widzimy, że te parkingi są pełne. To oznacza, że ci pasażerowie nie dojeżdżają do Krakowa swoimi samochodami, tylko pociągiem. Przygotowujemy się w ramach środków europejskich do tego, żeby samorządy miały możliwość zrealizowania parkingów Park&Ride, ale część gmin realizuje to też ze swoich środków, korzystając z naszego programu budowy parkingów – zapowiadał.
Podpisanie deklaracji nastąpiło dzień po tym, jak podpisana została umowa ramowa na dostawę nowych pociągów dla Kolei Małopolskich. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: