Policja chciała zablokować Strajk Kobiet. Protestujący doszli jednak na Rynek Główny [ZDJĘCIA]

Według szacunków policji w dzisiejszym proteście uczestniczyło ok. 2 tys. osób. Uczestnicy, mimo początkowej blokady drogi przez policję, przeszli Traktem Królewskim na Rynek Główny.

W sobotę o godzinie 16 na rogu ulicy Grodzkiej i św. Idziego rozpoczął się protest osób, które nie zgadzają się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. W zgromadzeniu publicznym, jak poinformowało biuro prasowe małopolskiej policji, uczestniczyło ok. 2 tys. osób.

Kilka minut po godzinie 16 policja zaczęła emitować komunikaty.  Informowali o wprowadzonym stanie epidemiologicznym, wzywali do rozejścia się, a w przypadku braku reakcji – nawet użycia środków przymusu bezpośredniego.

Tylko na ulicy Grodzkiej policja zgromadziła 17 dużych radiowozów, a pod Wawelem – 4 pojazdy. Funkcjonariusze ponownie wezwali do opuszczenia zgromadzenia osoby postronne, posłów, senatorów, osoby posiadające immunitet. Ostrzegli, że nie ponoszą odpowiedzialności za straty materialne w razie użycia siły.

Organizatorzy protestów nie zastosowali się do poleceń policji i przeszli z banerem kilkadziesiąt metrów ulicą św. Idziego, gdzie zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Później protestujący próbowali iść ul. Grodzką, gdzie policja zareagowała w podobny sposób, ale stróże prawa po czasie odpuścili blokadę.

AKTUALIZACJA, godz. 17:22 Według policji w zgromadzeniu uczestniczyło ok. 2 tys. osób.