Policjanci zatrzymali busa na trasie Kraków-Myślenice. Przeciekał mu dach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pasażerka busa relacji Kraków – Myślenice zadzwoniła na numer alarmowy informując, że stan techniczny pojazdu, którym podróżuje, budzi wątpliwości. Myślenicka grupa SPEED przeprowadzając kontrolę pojazdu potwierdziła to zgłoszenie. Kierowca nie mógł kontynuować jazdy tym samochodem.

W minioną środę dyżurny myślenickiej policji odebrał zgłoszenie od zaniepokojonej pasażerki busa, który jechał z Krakowa do Myślenic. Według jej relacji, pojazd przewożący pasażerów był w złym stanie technicznym, a dodatkowo przez przeciekający dach na głowy pasażerów kapała woda.

Wkrótce po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z grupy SPEED zatrzymali pojazd do kontroli. Przeprowadzili szczegółową kontrolę stanu technicznego, sprawdzając m.in. układy kierowniczy i hamulcowy, opony, zawieszenie, komorę silnika, oświetlenie oraz obowiązkowe wyposażenie.

Cała lista

Kontrola wykazała, że przeciekający dach nie był jedyną usterką tego pojazdu. Policjanci ujawnili, że jedna z opon ma nieprawidłowy stan bieżnika – nie powinna być już eksploatowana. Na desce rozdzielczej świeciły się kontrolki informujące o problemach z układem kierowniczym i hamulcowym. Mundurowi skontrolowali też liczbę pasażerów i przestrzeganie obostrzeń związanych z koronawirusem – w tym przypadku nie było uchybień.

Rezultat kontroli to zatrzymany dowód rejestracyjny, bezwzględny zakaz dalszej jazdy oraz skierowanie pojazdu na badania techniczne. Kilku pasażerów musiało opuścić pojazd.