To było siódma i najbardziej dochodowa odsłona akcji „Płać podatki” w Krakowie. Blisko 33,5 tysiąca nowych podatników to najlepszy wynik w dziejach. Kasa miasta zostanie więc zasilona około 93 milionami złotych.
– Taki przyrost spowodowany jest wdrożniem Karty Krakowskiej. Dzięki niej podatnicy korzystają z tańszych biletów okresowych, ale też z oferty komercyjnych podmiotów – tłumaczy Bogusław Kośmider.
Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa dodaje, że celem na przyszłość jest uatrakcyjnianie oferty Karty Krakowskiej, aby zachęcać nowe osoby do płacenia podatków w Krakowie. – Dotyczy to też cudzoziemców. Tutaj jest wyzwanie dla miasta, aby oni również stali się rezydentami podatkowymi – uważa Jaśkowiec.
Jak wylicza wiceprezydent Kośmider, za kwotę, która zasili budżet miasta, można zbudować cztery szkoły podstawowe, zakupić dziewięć tramwajów czy stworzyć kilka parków miejskich.