25-latek próbował uciekać przed policjantami z oświęcimskiej grupy Speed. Po drodze popełnił tyle wykroczeń, że uzbierałoby się 130 punktów karnych i prawie 20 tys. zł mandatu. Grozi mu jednak znacznie wyższa kara.
Do zdarzenia doszło w ubiegły poniedziałek 3 marca przed południem. Policjanci z grupy Speed, jadąc ulicą Piastowską w Łękach (między Oświęcimiem a Kętami) zauważyli mazdę bez tablicy rejestracyjnej. Pojechali za nią, dając kierowcy sygnały do zatrzymania się.
Ten jednak, zamiast się zatrzymać, znacznie przyspieszył. – Jadąc z dużą prędkością łamał przepisy ruchu drogowego. Wyprzedzał inne samochody na podwójnej ciągłej, wielokrotnie przekraczając dozwoloną prędkość. Wyprzedzał przed przejściami dla pieszych, a także stwarzał zagrożenie dla innych kierowców zmuszając ich do zjazdu na pobocze. Po wykonaniu skrętu w jedną z bocznych uliczek stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w ogrodzenie posesji. Wtedy policjanci błyskawicznie podbiegli do pojazdu i obezwładnili kierowcę. Zauważyli również, że znajdujący się w pojeździe pasażerowie także podjęli próbę obezwładnienia kierowcy – relacjonują policjanci.
Bez prawka, po narkotykach
Kierującym okazał się 25–letni mieszkaniec gminy Kęty. Szybko się okazało, że lista jego przewinień jest coraz dłuższa. Po pierwsze, prowadził samochód pomimo obowiązującego go zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Po drugie, choć badanie alkomatem nie wykazało wcześniejszego spożycia, pozytywny wynik dał tester narkotykowy: badanie wykazało obecność marihuany. Do badań toksykologicznych mężczyźnie została pobrana krew. Po trzecie, samochód nie posiadał aktualnej polisy OC, ani dowodu rejestracyjnego, który został zatrzymany elektronicznie za usterki zagrażające bezpieczeństwu ruchu.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz za złamanie sądownie orzeczonego zakazu kierowania pojazdami grozi kara po pięć lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem środków odurzających grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi oraz konfiskata pojazdu. Za stworzenie zagrożenia dla życia lub zdrowia człowieka grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
Natomiast na podstawie analizy nagrania z videorejestratora za wszystkie popełnione wykroczenia drogowe policjanci mogliby nałożyć na 25–latka 130 punktów karnych oraz mandat w wysokości blisko 20 000 złotych.