Minionej nocy strażacy zostali wezwani do jednego z bloków przy al. Pokoju, w którym na korytarzu uruchomił się czujnik dymu.
– Podczas rutynowego sprawdzania obiektu nie stwierdzono zadymienia, jednak strażacy stwierdzili, że drzwi do jednego z mieszkań są ciepłe. W badaniu kamerą termowizyjną stwierdzono temperaturę 26 st.C, wobec powyższego KDR podjął decyzję o sforsowaniu drzwi i wprowadzeniu do środka roty z linią gaśniczą – opisuje na Facebooku Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr 1.
– Po otwarciu drzwi okazało się, że w mieszkaniu trwa pożar w jednym z pomieszczeń. Nie stwierdzono osób poszkodowanych, pożar szybko udało się ugasić – podsumowują strażacy.