Prace nad Rudawą się rozpędzają [ZDJĘCIA]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nad Rudawą postępują prace przy budowie ścieżki pieszo-rowerowej i towarzyszącej jej infrastruktury. Miasto nazywa zmiany w projekcie kompromisem, choć oczekiwaniem ze strony przeciwników inwestycji jest całkowite wstrzymanie robót w rejonie łąk nad Rudawą.

Do października Zarząd Zieleni Miejskiej chce zakończyć prace przy budowie ok. 6-kilometrowej ścieżki nad Rudawą, od ul. Kościuszki do Mydlnik. Prace trwają i mają w najbliższym czasie przyspieszyć.

– W tej chwili układana jest nawierzchnia z betonu jamistego. Kończą się prace na samej łące i teraz wykonawca będzie się poruszał w dwóch kierunkach, w górę i w dół rzeki, żeby nieco przyspieszyć prace. A docelowo jeszcze jedna ekipa będzie szła naprzeciw tamtej od strony Błoń. Tak, żeby ten front robót był jak najszerszy – zapowiada dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf.

Kolejny krakowski lunapark

Takie działania ze strony miasta wywołują oburzenie po stronie przeciwników inwestycji. – Cieszmy się ostatnimi chwilami nad piękną Rudawą, już za chwilę zamieni się w kolejny krakowski lunapark – czytamy na facebookowym profilu „Mieszkańcy z Rudawą”.

W kwietniu do prezydenta trafiła petycja o wstrzymanie prac na terenie łąk nad Rudawą. Autorzy argumentowali, że miejsce to jest planowane do objęcia ochroną w formie użytku ekologicznego, ponieważ stwierdzono tu liczne chronione gatunki ptaków, płazów i gadów oraz cenne zbiorowiska roślinne. Przekonywali też, że zgodnie z planami, przebieg trasy rowerowej wzdłuż Rudawy planowany był tylko po północnej stronie i – w przeciwieństwie do obecnie realizowanej wersji – miał poparcie środowisk rowerowych.

Mniejsza strefa

Miasto jednak nie zamierza wstrzymywać prac. Jako wersję kompromisową przedstawia zmiany w skali prac na terenie łąk. – Strefa odpoczynku została przez nas zmniejszona z 800 mkw do 300 mkw. Zmieniliśmy też technologię wykonania pomostów, które będą doprowadzały do strefy odpoczynku – nie będzie korytowania tylko palowanie, a sama strefa będzie pozbawiona krawężników – zapowiada dyrektor Kempf.

– Zostało to wypracowane przez nas wspólnie z wydziałem kształtowania środowiska i jest w naszej ocenie jakimś kompromisem i wyjściem naprzeciw obawom, że ta strefa była zbyt duża i zamieniłaby się w zbyt często odwiedzane miejsce, co odbyłoby się ze szkodą dla przyrody – komentuje.

Urzędnicy twierdzą, że utworzenie strefy będzie korzyścią dla przyrody dzięki skanalizowaniu ruchu na podestach, ułatwi dostęp dla rodziców z dziećmi czy osób z niepełnosprawnościami i stworzy jedyne na trasie miejsce, gdzie będzie można zjechać ze ścieżki i odpocząć.

ZZM chciałby, we współpracy z ZTP, wypracować sposób połączenia nowej inwestycji z istniejącą infrastrukturą rowerową prowadzącą w stronę Zabierzowa. Docelowym rozwiązaniem ma być poprowadzenie ścieżki po jednej stronie, po przeprowadzeniu przez Wody Polskie gruntownej przebudowy wałów nad Rudawą. Na to jednak trzeba będzie poczekać prawdopodobnie jeszcze długie lata.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Zwierzyniec
News will be here