Prezydent Duda spotkał się ze społecznością żydowską. „Cieszę się, że kultura żydowska tutaj wraca”

fot. Jakub Szymczuk/KPRP, JCC Kraków

Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek na Kazimierzu z przedstawicielami społeczności żydowskiej. Obecną sytuację w relacjach polsko-żydowskich nazwał „zgrzytem” i podkreślił potrzebę prowadzenia dialogu.

Spotkanie rozpoczęło się od wizyty Pary Prezydenckiej w prowadzonym w JCC (Centrum Społeczności Żydowskiej) przy ul. Miodowej przedszkolu Frajda. Placówka działa od września ubiegłego roku, a dzieci – poza tym, czego uczą się wszystkie przedszkolaki – poznają też żydowską kulturę i tradycję. To ważny element działalności JCC, które na rożne sposoby pomaga członkom społeczności, od najmłodszych do najstarszych (przy Miodowej działa też m.in. Klub Seniora).

Podczas oficjalnej części spotkania prezydent wygłosił trwające ponad kwadrans przemówienie. Mówił m.in. o obecności Żydów i znaczeniu kultury żydowskiej w Krakowie na przestrzeni dziejów. – Cieszę się, że kultura żydowska ‒ życie żydowskie społeczne, kulturalne i intelektualne – tutaj wraca. Że od tych już prawie 30 lat to się tutaj, w Krakowie, odbudowuje. To dla mnie wielka radość – stwierdził. Podkreślał też zasługi wielu Żydów w budowaniu polskiego państwa i tworzeniu polskiej kultury.

Zgrzyt, nie kryzys

Nie obyło się też bez odniesień do bieżącej sytuacji w relacjach polsko-żydowskich i nowelizacji ustawy o IPN. – Pojawił się ostatnio poważny zgrzyt – nazwałbym to – na tym tle w relacjach polsko-żydowskich. Chciałbym to nazwać zgrzytem – nie chcę mówić, że jest to kryzys, nie chcę mówić, że jest to jakaś katastrofa. Bo moim zdaniem nie jest. Uważam, że powinniśmy czynić wszystko – i zapewniam Państwa, że będę się jako Prezydent i starał, i staram się czynić wszystko – żeby ta sprawa została wyjaśniona i zakończona – zapewniał Andrzej Duda.

Prezydent tłumaczył też swoje decyzje dotyczące nowego prawa. – Skierowałem do Trybunału te przepisy, słysząc właśnie głosy tej obawy, że będzie niemożliwe dawanie świadectwa przez Ocalonych. Chciałbym, żeby Trybunał dokonał interpretacji tych przepisów, przyjrzał się im i wyraził na ten temat swoje zdanie. Mam nadzieję, że stanie się to niedługo, a to dodatkowo jeszcze pomoże w załagodzeniu tego i przejściu do fazy dobrego, jak najbardziej pozytywnie pojętego dialogu – podsumował.

Jesteśmy wdzięczni

Spotkanie zostało zorganizowane na prośbę strony żydowskiej. Wzięli w nim udział m.in. Przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie Tadeusz Jakubowicz i Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. Po części oficjalnej był też czas na indywidualne rozmowy.

– Jestem bardzo zadowolony z tej wizyty – komentuje w rozmowie z LoveKraków.pl Jonathan Ornstein, dyrektor JCC Kraków. – Mamy teraz w Polsce sytuację, w której potrzebujemy dialogu. Dlatego jesteśmy wdzięczni Parze Prezydenckiej, że przyszli do nas, obejrzeli nasze przedszkole, ale też odbyli ważne rozmowy z przedstawicielami społeczności żydowskiej – mówi.

Niegroźny wypadek

Po spotkaniu na Kazimierzu prezydent Andrzej Duda pojechał do Bochni, gdzie odebrał tytuł honorowego obywatela miasta. Wcześniej, na placu Bohaterów Getta, doszło do kolizji – limuzyna prezydencka wjechała w separator oddzielający torowisko tramwajowe od jezdni (informowaliśmy o tym TUTAJ).

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto