Przed prezydentem Krakowa Aleksandrem Miszalskim czas ważnych decyzji. Już zapowiedział np., że strefa czystego transportu nie wejdzie w życie w lipcu i że w jej sprawie zostaną przeprowadzone nowe, szerokie konsultacje z mieszkańcami. Miszalski będzie też musiał zdecydować, co dalej ze spółką Kraków5020, która zasłynęła m.in. prowadzeniem drugiej miejskiej telewizji (ale zarządza też Centrum Kongresowym ICE Kraków). O spółkę prezydent był pytany na ostatniej konferencji, która odbyła się w jego gabinecie.

Zapowiedział, że zostanie objęta audytem, podobnie jak inne miejskie spółki. – Wiem, jaki jest problem ze spółką Kraków5020. Pamiętajmy, że sprawa uchwały rady miasta w sprawie jej likwidacji nadal jest w sądzie, nie zakończyła się jeszcze definitywnie. Musimy pamiętać, że Kraków5020 to nie tylko osławiona telewizja, ale również centrum kongresowe, które zostało przeniesione do spółki z konkretnego powodu, a mianowicie możliwości uzyskania dodatkowych przychodów z działalności ICE, co się wydarzyło – przekonywał Miszalski.

Ostateczne decyzje nie zapadły. – Może będzie likwidacja, może będzie połączenie Krakowa5020 z inną spółką. Zastanowimy się nad różnymi wariantami. Niepoważnym byłoby podejmowanie decyzji przed audytem – podsumował prezydent.

ARMK wchłonie spółkę Kraków5020?

Pytamy radnych miejskich, jakie oni mają oczekiwania względem dalszej działalności spółki Kraków5020? Michał Starobrat z Krakowa dla Mieszkańców przekonuje, że proces jej połączenia z Agencją Rozwoju Miasta Krakowa, która od wielu miesięcy zagospodarowuje m.in. poszpitalne tereny w dawnej dzielnicy Wesoła, powinien być kontynuowany.

– W minionej kadencji Rada Miasta Krakowa zdecydowaną większością opowiedziała się za likwidacją Krakowa5020. Prezydent Jacek Majchrowski nie zgodził się jednak na taki krok, natomiast zdecydował o tym, że spółka zostanie wchłonięta przez Agencję Rozwoju Miasta Krakowa. Swego czasu radnym przedstawiany był nawet harmonogram tego procesu. Moim zdaniem powinien być kontyuowany – komentuje radny Starobrat.

Jego zdaniem połączenie spółek przyniesie oszczędności finansowe dla miasta. – Funkcjonowanie Krakowa5020 wygenerowało dla gminy między 20 a 40 mln zł dodatkowych kosztów. Musimy je ograniczyć. Pozwoli na to wchłonięcie spółki przez ARMK. Pracownicy Krakowa5020, którzy przejdą do agencji, powinni skupić się na zarządzaniu Centrum Kongresowym ICE Kraków. To powinien być główny cel spółki – kwituje Starobrat.

Michał Drewnicki z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że Kraków5020 powinno się całkowicie zlikwidować. – Spółka została powołana m.in. po to, żeby prowadzić działania promocyjne na rzecz miasta – zauważa Drewnicki.

– Tymczasem nawet Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził, że tego typu zadania powinny być realizowane przez firmy zewnętrzne, wybrane przez urząd miasta w przejrzystej procedurze przetargowej, albo siłami wewnętrznymi magistratu. W tym kontekście moim zdaniem spółka, patrząc zupełnie merytorycznie, nie ma racji bytu – komentuje Drewnicki. Przypomina, że obecny wiceprezydent z Koalicji Obywatelskiej Łukasz Sęk głosował za likwidacją spółki Kraków5020, więc KO nie powinna się teraz z tej decyzji wycofywać.

Wywołany do tablicy Łukasz Sęk, który obecnie jest wiceprezydentem, tak komentuje sprawę: – Jako radny jasno wypowiadałem się w tym zakresie i nie zmieniam zdania. Uważam, że oczywiście Centrum Kongresowe ICE potrzebuje dobrego zarządcy i w tym kontekście rozumiem, dlaczego miała być nim spółka a nie jednostka miejska. Spółka ma więcej możliwości. Jednak dotychczasowe działanie Krakowa5020 skupiało się często na pobocznych obszarach, takich jak nagrywanie materiałów, co nie miało być głównym celem.

Zastępca Aleksandra Miszalskiego twierdzi, że nie widzi możliwości, by tak było dalej. Jego zdaniem spółka powinna skupić się na zarządzaniu centrum kongresowym. Twierdzi, że w sprawie jej przyszłości potrzebnych jest jeszcze kilka spotkań, dotyczących kwestii prawnych. Władze miasta chcą wiedzieć, w jaki sposób decyzje, dotyczące dalszych losów spółki, wpłyną m.in. na realizację umów, które dotychczas zostały zawarte przez Kraków 5020.

***

Druga miejska telewizja, na której funkcjonowanie wydano miliony złotych, zakończyła działalność: decyzją poprzedniego prezydenta Krakowa.

11 kwietnia tego roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie wstrzymał wykonanie uchwały Rady Miasta Krakowa w sprawie rozwiązania spółki.