Radny pyta o dojazd do Kopca Wandy. Czy jest szansa na zmiany?

fot. Krzysztof Kalinowski

Kopiec Wandy, po wybudowaniu odcinka drogi S7, został w dużej mierze odcięty od reszty miasta. Czy istnieje szansa, by powstała do niego droga dojazdowa?

O budowę drogi i miejsc postojowych zawnioskował w niedawnej interpelacji radny Edward Porębski. – Z drogi korzystaliby mieszkańcy oraz turyści. Obecny przejazd przez tory tramwajowe i wjazd z ul. Ujastek Mogilski nie jest bezpieczny – argumentuje radny.

Kopiec Wandy, ze względu na swoje oddalenie, pozostawał już wcześniej w cieniu bardziej znanych i częściej odwiedzanych kopców – Kościuszki, Krakusa czy Piłsudskiego. Budowa drogi S7 znacząco utrudniła jednak dostęp do niego.

Z ulicy Ptaszyckiego nie przejdziemy już ani nie przejedziemy rowerem na wprost, trzeba nadłożyć drogi ulicami Bardosa i Kępską oraz tunelami pod drogą ekspresową, po czym okrążyć teren pętli tramwajowej. Wygląd otoczenia raczej nie sprzyja również pieszym spacerom. Nie ma też miejsca, gdzie można byłoby dogodnie i zgodnie z przepisami pozostawić samochód czy autokar. Bezproblemowo można się tam dostać natomiast tramwajem.

Do przyszłego roku nie ma mowy o zmianach

Z odpowiedzi miasta wynika, że w infrastrukturze wybudowanej w ramach istniejącego już odcinka drogi S7 nie można wprowadzać żadnych modyfikacji ze względu na trwałość projektu dofinansowanego z unijnych środków. Takie ograniczenie obowiązuje do 25 września 2023 roku. To jednak tylko data graniczna, która wcale nie oznacza, że później coś się zmieni. Urzędnicy podkreślają w odpowiedzi, że ewentualne wykonanie takiego zadania wymagałoby zabezpieczenia środków na opracowanie dokumentacji i realizację robót. Biorąc pod uwagę ograniczanie wydatków na nowe inwestycje, nie ma żadnej pewności co do tego, że się uda.

Druga tura

W okolicy rozpoczynają się właśnie prace przy dalszym odcinku S7. Rejon kopca ponownie stanie się placem budowy, a po zakończeniu prac i rozliczeniu projektu rozpocznie się kolejny pięcioletni okres trwałości projektu, tym razem obejmujący dalszą część drogi.

W praktyce budowa nowego odcinka S7 może jeszcze bardziej utrudnić poruszanie się w okolicach kopca. Więcej pisaliśmy na ten temat w styczniu ubiegłego roku:

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Nowa Huta