W akademikach UEK-u miejsc dla wszystkich zainteresowanych nie wystarczy na pewno, na AGH w pierwszym trybie odpowiedź odmowną otrzymało już ponad 700 osób. Choć na ostateczne podsumowania jeszcze nie czas, już teraz wiadomo, że liczba chętnych do zamieszkania w krakowskich akademikach znacznie wzrosła.
Rekrutacja na uczelnie w toku, pierwsze jej etapy jednak już za nami. Wielu studentów właśnie przygotowuje się do zbliżającego się wielkimi krokami roku akademickiego, między innymi poszukując dla siebie lokum w Krakowie.
Jak się okazuje, chętnych do mieszkania w krakowskich akademikach przybywa. I prawdopodobnie wielu z nich będzie musiało obejść się smakiem, bowiem miejsc w domach studenckich w Krakowie może nie wystarczyć.
Najwięcej odpowiedzi odmownych
W przypadku Akademii Górniczo-Hutniczej, która dysponuje największą tego typu bazą mieszkaniową dla studentów w Polsce, do wyboru jest 20 akademików zlokalizowanych na terenie Miasteczka Studenckiego. Łączna liczba dostępnych miejsc to 7,5 tys., w zależności od roku czasem jest niewiele mniejsza ze względu np. na prowadzone remonty.
Jak przyznaje rzeczniczka AGH Anna Żmuda-Muszyńska, zainteresowanie akademikami jest w tym roku bardzo duże. – Obserwujemy zdecydowany wzrost zainteresowania zakwaterowaniem. Wnioski w trybie podstawowym złożyło ponad 4700 osób. W tym roku odmowną odpowiedź po trybie podstawowym otrzymały 722 osoby – mówi. – Liczba osób, która otrzymała odmowną odpowiedź jest największa w ostatnich latach.
Jak dodaje, nie oznacza to jeszcze, że te osoby nie mają już na miejsce w akademiku żadnych szans. Dodatkowy nabór wniosków odbędzie się między 26 sierpnia a 3 września, a wówczas wnioski mogą złożyć osoby, które otrzymały odmowną odpowiedź lub nie skorzystały z naboru wcześniej. Do tego, kwaterowanie mieszkańców odbędzie się od 23 do 30 września i również 30 września odbędzie się tzw. wolna sprzedaż. – Zawsze po kwaterowaniu zostają wolne pokoje, które nie zostały zajęte z różnych powodów – studenci zmienili plany, zdecydowali o mieszkaniu w innym miejscu itd. – tłumaczy Żmuda-Muszyńska. – W wolnej sprzedaży na miejsce w akademiku mogą w tym roku liczyć tylko studenci AGH.
Czy to oznacza, że miejsce dla siebie znajdą wszyscy chętni, nie wiadomo. Jak informuje nas rzeczniczka uczelni, w minionych latach miejsca otrzymywali wszyscy studenci AGH. W tym roku okaże się dopiero na początku roku akademickiego, po wszystkich etapach kwalifikacji i tzw. wolnej sprzedaży.
Cena wyższa, ale „atrakcyjna”
Ile trzeba zapłacić? Jak podkreśla Żmuda-Muszyńska, wysokość opłat w domach studenckich AGH „wciąż pozostaje bardzo atrakcyjna”. – Dla studentów AGH cena wynosi, w zależności od standardu, od 415,00 zł do 485,00 zł (415zł to najniższa opłata za akademik spośród wszystkich domów studenckich w Krakowie, przy relatywnie najwyższym standardzie pokoi). Dla studentów i doktorantów innych uczelnie cena w zależności od standardu wynosi od 465,00 zł do 535,00 zł. – wymienia rzeczniczka.
I tłumaczy: - Koszt utrzymania obiektów decydują o cenach zakwaterowania. Na to składają się m.in. obsługa mediów, wywóz śmieci, wynagrodzenia dla pracowników Miasteczka Studenckiego. Cena kosztu utrzymania Miasteczka Studenckiego stale wzrasta. Mimo to, władzom Miasteczka i uczelni zależy, aby ceny zakwaterowania wciąż pozostawały konkurencyjne w porównaniu z ofertą rynkową. Ostatnia podwyżka cen była w 2022 roku, wcześniej w 2018 roku.
Jednocześnie rzeczniczka AGH zapowiada, że w ciągu najbliższych kilku lat na terenie Miasteczka Studenckiego AGH powstanie nowy akademik, który będzie miał także strefę handlowo-usługową. Powstać ma on w miejscu po wyburzonym w zeszłym roku budynku, w którym kiedyś znajdowała się stołówka oraz sklep spożywczy.
Na UJ więcej wniosków
W przypadku Uniwersytetu Jagiellońskiego w nadchodzącym roku akademickim do dyspozycji studentów łącznie przewidziano ok. 3575 miejsc w domach studenckich, w tym 668 miejsc w akademikach Collegium Medicum UJ. Ceny wynoszą od 610 zł za miejsce w pokoju wieloosobowym i od 780 zł za miejsce w pokoju jednoosobowym.
– W stosunku do roku akademickiego 2023/2024 opłata dla studentów UJ za miejsce w pokoju wieloosobowym wzrosła o 50 zł (w przypadku CM UJ o 60 zł), natomiast opłata za miejsce w pokoju jednoosobowym nie uległa zwiększeniu (w przypadku CM UJ wzrost o 150 zł) – podaje rzecznik UJ Adam Koprowski. I dodaje: – Warto zaznaczyć, że pomimo wzrostów cen i rosnących kosztów opłaty obowiązujące w roku akademickim 2023/2024 w UJ nie uległy zwiększeniu w stosunku do opłat ustalonych w roku akademickim 2022/2023.
Tak jak AGH, tak i UJ widzi zwiększone zainteresowanie zamieszkaniem w akademiku. Jak mówi Koprowski, w tym roku uczelnia odnotowała więcej wniosków niż o tej samej porze rok temu. – Ze względu na reorganizację harmonogramu naborów trudno jednak jest porównać rok do roku, natomiast na ten moment zarówno dla obecnych studentów jak i tych dopiero rozpoczynających studia rozdysponowano 87 proc. miejsc, co oznacza, że studenci mogą ubiegać się jeszcze o 321 miejsc, które zgodnie z harmonogramem zostaną rozdysponowane na początku września – tłumaczy. – W przypadku Zespołu Domów Studenckich CM w Prokocimiu zauważamy mniejsze zainteresowanie zamieszkaniem w akademikach. Na ten moment w łącznej puli dostępnych jest 110 miejsc (z 668), natomiast liczba ta jest ciągle płynna ze względów na zgłaszane rezygnacje czy brak wpłaconej kaucji.
Nie wszyscy dostaną miejsce
Rzecznika UJ również zapytaliśmy o to, czy uczelnia przewiduje, że w jej akademikach znajdzie się miejsce dla wszystkich chętnych i jak sytuacja wyglądała rok temu.
– Przewidujemy, że podobnie jak w zeszłym roku nie wszystkie zainteresowane osoby uzyskają miejsce w domu studenckim przed rozpoczęciem roku akademickiego, jednak nie będzie to dotyczyło wszystkich grup zainteresowanych. Przykładowo w tegorocznej turze dla studentów I roku Collegium Medicum wszystkie osoby, które złożyły wniosek w terminie otrzymały miejsca – odpowiada Koprowski. I wymienia: - W sierpniu ubiegłego roku w UJ miejsca nie uzyskało 601 osób, a w UJ CM w sumie negatywnie rozpatrzono 443 wnioski. Trzeba jednak pamiętać, że każda osoba może złożyć dowolną liczbę wniosków, a w przypadku akademików Collegium Medicum w ubiegłym roku zainteresowanie było duże większe w stosunku do roku bieżącego. Decyzje negatywne wynikały właśnie w dużej mierze z wielokrotnego składnia wniosków przez tych samych studentów, preferujących np. wyłącznie miejsce w pokoju jednoosobowym bądź studentów ze zbyt wysokim dochodem przypadającym na członka rodziny. I tak, ze względu na ciągły charakter przyznań w okresie wakacyjnym, na koniec września 2023 r. wszystkie osoby zainteresowane uzyskały zakwaterowanie w Domach Studenckich Collegium Medicum – podkreśla.
Rzecznik dodaje przy tym, że część wnioskodawców, która spełnia wymogi formalne, będzie miała możliwość otrzymania miejsca jeszcze w kolejnych naborach, podczas których zostaną rozdysponowane pozostałe wolne miejsca oraz miejsca, które nie zostały wykorzystane np. z powodu braku opłaty rezerwacyjnej. – Tuż po rozpoczęciu roku akademickiego niewykorzystane miejsca będą przyznawane na bieżąco tak by zapewnić wsparcie dla jak największej grupy osób – zapewnia Koprowski.
Na PK miejsc powinno wystarczyć
O zainteresowanie akademikami zapytaliśmy też Politechnikę Krakowską, która w tym roku będzie miała ok. 2 tys. miejsc w swoich akademikach. – Szacujemy, że liczba miejsc, które zaoferujemy studentom w tym roku, w pełni zaspokoi zgłaszane przez nich potrzeby. Tak było w ostatnich latach, dotychczasowe rezerwacje potwierdzają trafność tych szacunków – mówi rzeczniczka PK Małgorzata Syrda-Śliwa.
Ceny w akademikach wahają się od 450 zł do ponad 1000 zł (1400 zł w apartamencie premium), najwięcej miejsc Politechnika zaoferuje w pokojach 2-osobowych w cenach 500-580 zł, z kolei cena pokoju 1-osobowego typu standard czy komfort to ok. 800 zł.
– Ceny na nowy rok, ogłoszone w maju zarządzeniem rektora, konsultowanym z Samorządem Studenckim Politechniki i przez niego zaakceptowane, nieznacznie wzrosły, w większości miejsc o 30-50 zł, w części pokojów o wyższym standardzie nieco więcej (100 zł) – podaje Syrda-Śliwa. – Cena miejsca jest wyłącznie wynikiem kalkulacji kosztów, wzrost cen także się z tym wiąże. Najbardziej odczuwalny w ostatnim czasie jest wzrost kosztów mediów, zwłaszcza energii elektrycznej, wynagrodzeń pracowników (obligatoryjnych podwyżek) i cen usług wykonywanych przez firmy zewnętrzne. Wzrost tych kosztów zmusił nas do nieznacznego podniesienia cen, co i tak nie pokrywa kosztów utrzymania akademików. Ale priorytetem dla uczelni jest zapewnienie wszystkim studentom, którzy chcą skorzystać z akademika, takiej możliwości.
Będą remonty
Jak informuje nas rzeczniczka, proces rezerwacji miejsc i potwierdzania rezerwacji trwa. – Od studentów wyższych lat napłynęło ok. 800 wniosków, czyli identyczna liczba co w ubiegłym roku. Teraz rezerwacje potwierdzają osoby przyjęte na I rok studiów. Zwiększyliśmy pulę miejsc dla nich do ponad 400, co powinno w całości pokryć ich potrzeby – podkreśla. – Mamy też poczynione rezerwacje dla doktorantów, osób z niepełnosprawnościami, członków organizacji studenckich, studentów zagranicznych I roku i starszych lat oraz przybywających do nas w ramach wymian międzynarodowych, a także osób przygotowujących się do studiów w Polsce w naszym Międzynarodowym Centrum Kształcenia.
Jednocześnie podwyższać się ma również standard w akademikach PK. Jak podaje Syrda-Śliwa, w wakacje domy studenckie przechodzą drobne remonty, w planach jest generalny remont akademika przy ul. Bydgoskiej 19A, który od jesieni będzie wyłączony z użytkowania. – Wszystkim studentom, którzy mieli w nim mieszkać, uczelnia zagwarantowała miejsca w czterech pozostałych swoich domach studenckich – zapewnia rzeczniczka, zapowiadając też, że w Domu Studenckim nr 4 w Czyżynach powstanie 5 nowych apartamentów o podwyższonym standardzie. – To odpowiedź na potrzeby studentów. W ostatnich latach wzrasta ich zainteresowanie pokojami o wyższym standardzie, a uczelnia stara się wychodzić naprzeciw tym oczekiwaniom. Systematycznie zwiększa komfort pokoi i łazienek, np. przekształca pokoje 3-osobowe w bardziej kameralne – 1 i 2-osobowe. Poprawia też wygląd i funkcjonalność stref wspólnych w akademikach.
Na UEK pełne obłożenie
Studenci Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie mają do wyboru dwa akademiki – Merkury i Fafik, w których do dyspozycji jest odpowiednio 574 i 237 miejsc. Ceny zależne są od standardu pokoju i są wyższe niż w zeszłym roku. W przypadku Merkurego studenci UEK zapłacić muszą od 550 zł za miejsce w pokoju 3-osobowym do 1150 zł za pokój 1-osobowy w podwyższonym standardzie.
W przypadku akademika Fafik jest drożej – od 600 zł za miejsce w pokoju 3-osobowym, do 1600 zł za miejsce w 1-osobowym pokoju w podwyższonym standardzie (1000 zł w standardzie regularnym i w składzie S-V).
Jak przyznaje rzecznik UEK-u Paweł Kozakiewicz, zainteresowanie akademikami jest w tym roku bardzo duże, a liczba chętnych w porównaniu do poprzedniego roku wzrosła. – W DS Merkury wszystkie miejsca są już zajęte, a w porównaniu do ubiegłego roku zainteresowanie jest wyższe. W ubiegłym roku prawie wszystkie osoby zainteresowane otrzymały miejsce, podczas gdy w tym roku sytuacja jest inna. DS Fafik również odnotował pełne obłożenie miejsc – mówi.
Jednocześnie pewne jest, że w tym roku akademickim miejsc dla wszystkich zainteresowanych nie wystarczy, co Kozakiewicz mówi wprost. I podaje: – W Domu Studenckim Merkury na liście rezerwowej znajduje się 180 osób. W Domu Studenckim Fafik sytuacja jest podobna – na liście rezerwowej jest aż 210 osób.