Kilka lat temu miasto zainwestowało w rekultywacje stawów w Skotnikach ponad 100 tys. złotych. To nie koniec wydatków na ten cel.
W kwietniu 2017 roku ruszyły prace nad wyczyszczeniem i odmuleniem dwóch stawów zwanych dworskimi lub Skotnickimi. Brzegi również zostały posprzątane i wyłożone kostką. Rekultywacji doczekał się też grunt wokół stawów. Zbiorniki zasilane są wodą gruntową. Pojawiły się w nich rośliny i ryby.
Jednak od jakiegoś czasu stawy nie spełniają oczekiwań okolicznych mieszkańców. – Skarżą się na zanieczyszczenie i wyrażający zaniepokojenie o ryby, które w tych zbiornikach nie mają odpowiednich warunków do życia. Zanieczyszczenie stawów mocno obniża komfort życia i poczucie estetyki mieszkańców, a także stwarza zagrożenie dla flory i fauny środowiska, o którym mowa – napisał radny Rafał Komarewicz do prezydenta Krakowa.
Jak się okazuje jeszcze w tym roku Zarząd Zieleni Miejskiej ma ogłosić przetarg na podprowadzanie instalacji elektrycznej. Wszystko po to, by można było zamontować pompę, która napowietrzni jeden z akwenów. – Co wpłynie na poprawkę jakości wody – tłumaczy prezydent.
