Charakterystyczna płaskorzeźba jeleni na kamienicy przy Rynku Podgórskim 12 odzyska pierwotny wygląd. Zbiórkę na renowację zniszczonej figury ogłosiło stowarzyszenie Podgorze.pl i w ciągu dwóch dni uzyskało potrzebną kwotę.
Symbol Podgórza w złym stanie
Płaskorzeźba znajduje się na wysokości pierwszego piętra zabytkowej osiemnastowiecznej kamienicy u wylotu ulicy Brodzińskiego. Przedstawia dwa jelenie złączone wspólną głową. Uchodzi za jeden z symboli Podgórza i jest często wymieniana w przewodnikach po tej części miasta.
Rzeźba jest już jednak mocno zniszczona i popękana: odpadły od niej spore fragmenty, w tym część głowy. Dlatego grupa mieszkańców Podgórza postanowiła – jak mówią – „ofiarować jeleniowi nowe życie”. Koszt renowacji zabytku wynosi około sześciu tysięcy złotych. Połowę z tej kwoty zagwarantował prywatny właściciel kamienicy, na której umieszczona jest rzeźba. Drugą część postanowiło na ten cel zebrać stowarzyszenie Podgorze.pl.
Na przeprowadzenie renowacji wyraził już zgodę Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Do prac ma zostać wykorzystany bardzo trwały cement romański, sprowadzony specjalnie w tym celu i przekazany przez Instytut Ceramiki i Materiałów Budowlanych. Dzięki temu nie powtórzy się już sytuacja sprzed kilku lat, kiedy nieumiejętnie przeprowadzona konserwacja poprawiła wygląd jeleni tylko na krótki czas.
Uzbierali w dwa dni
– Spodziewałem się, że zbiórka się uda, ale nie sądziłem, że tak szybko – cieszy się Paweł Kubisztal, prezes Stowarzyszenia Podgorze.pl. Jak mówi, w ostatniej chwili zmienił okres trwania zbiórki z trzydziestu na czterdzieści dni, bo obawiał się o jej skuteczność. Całość kwoty udało się jednak zebrać w dwie doby, dzięki wpłatom od około osiemdziesięciu osób.
Ponieważ regulamin internetowej zbiórki nie pozwala na zakończenie jej przed ustalonym czasem, stowarzyszenie Podgorze.pl zbierze prawdopodobnie większą kwotę niż była planowana. Nadwyżkę zamierza wykorzystać na drobne gadżety dla darczyńców i działalność statutową.
– Renowacja była planowana na październik, bo zakładaliśmy, że zbiórka potrwa cały wrzesień. Teraz będziemy rozmawiać z konserwatorem, czy uda się rozpocząć prace wcześniej. Tak czy tak, najpóźniej w październiku to zostanie zrobione – mówi Kubisztal.
