W środę (3 lipca) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uwzględnił skargę właściciela nieruchomości w sprawie utworzenia użytku ekologicznego Słona Woda.
Sąd stwierdził nieważność uchwały w sprawie ustanowienia użytku ekologicznego Słona Woda (na terenie dzielnicy Bieżanów-Prokocim) w części dotyczącej blisko hektarowej działki. Miasto musi przelać na konto skarżącego prawie 800 złotych tytułem zwrotów kosztów postępowania.
W ustnym uzasadnieniu sędziowie stwierdzili, że miasto nie wykazało, aby w stosunku do tej konkretnej działki były jakiekolwiek przesłanki do ustanowienia użytku ekologicznego.
Sprawa dotycząca zielonych terenów zlokalizowanych w sąsiedztwie Szpitala Uniwersyteckiego, pomiędzy ulicami Rżącką, Obronną i Kostaneckiego budziła kontrowersję w 2022 i 2023 roku. Za przygotowanie projektu odpowiadali radni: Małgorzata Kot, Łukasz Maślona, Jan Pietras i Michał Starobrat.
Sporo uwag
W trakcie prowadzonych konsultacji społecznych urząd miasta otrzymał łącznie 161 wypełnionych formularzy. 11 pism popierało ustanowienie użytku ekologicznego w proponowanych wcześniej granicach, 13 zawierało uwagi popierające ustanowienie użytku ekologicznego na większym obszarze, 4 dotyczyło utworzenia parku Słona Woda, 72 dotyczyły wyłączenia poszczególnych działek z objęcia planowanym użytkiem czy 43 dotyczących całkowitego sprzeciwu powstaniu użytku ekologicznego.
– Nie spodziewałem się negatywnego nastawienia – komentował wówczas Grzegorz Stawowy, przewodniczący komisji planowania rady miasta. – Wydawało się, że to jest postulat, który mieszkańcom się podoba, tymczasem większość osób była mniej lub bardziej przeciwko. Mniej więcej trzy razy więcej osób było przeciwko niż za – stwierdza.
Jak mówił wtedy, głosy dotyczące wyłączenia poszczególnych działek pochodzą prawdopodobnie od właścicieli i też można je uznać za wyraz sprzeciwu wobec użytku.
