Do konkursu na stanowisko tzw. nocnego burmistrza zgłosiło się 21 osób.
Jak wynika z informacji przekazanych przez magistrat, osiem osób nie spełniło wymogów formalnych. Do drugiego etapu przeszło 13 osób. W czwartek o godz. 10:00 kandydatki i kandydaci będą rozwiązywać test z wiedzy ogólnej i specjalistycznej wymaganej na stanowisku.
Wymagania
Osoby chcące zostać głównym specjalistą w wydziale turystyki muszą mieć wykształcenie wyższe, wymagany jest także minimalnie 4-letni staż pracy, w tym 2 lata w jednym z takich obszarów jak: administracja publiczna, kultura i dziedzictwo, bezpieczeństwo i porządek publiczny, komunikacja społeczna, usługi prawne, przedsiębiorczość, turystyka.
Ze względu na specyfikę pracy burmistrz nocny musi wykazać się także bardzo dobrą znajomością języka angielskiego. Oceniane będą również m.in. przedstawiona koncepcja działań zespołu zadaniowego, znajomość dokumentów strategicznych miasta. Kandydat powinien także posiadać minimum roczne doświadczenie zawodowe w zarządzaniu zespołem.
Nocny burmistrz w wersji light
– Nocny burmistrz zajmie się nadzorem przestrzegania ciszy nocnej, walki z ulicznym wandalizmem, a także będzie stanowić wzmocnienie kadrowe i kompetencyjne Straży Miejskiej Miasta Krakowa. Współpracować będzie też z podmiotami, prowadzącymi działalność gospodarczą w cyklu 24/24 – tak w swoim programie wyborczym obiecywał kandydat na prezydenta Krakowa Aleksander Miszalski.
Po wygranych wyborach, w połowie czerwca prezydent zapowiedział, że od połowy lipca ma zacząć działać 30-osobowa komisja do spraw zrównoważonej gospodarki nocy, na czele której stanie nocny burmistrz. Jej główną rolą będzie tworzenie systemowych rozwiązań, związanych z uporczywością turystyki na terenie centrum.
– W pierwszym sezonie turystycznym nie będzie się dało stworzyć polityki do przodu, ale komisja będzie mogła, w miarę możliwości, obserwować co się dzieje i jakoś próbować – nawet czasami doraźnie – zadziałać, przedyskutować problemy. Na przyszły sezon będziemy mieli to przetestowane i dopracowane w szczegółach – tłumaczył dziennikarzom prezydent Aleksander Miszalski.
