Ścieżka wzdłuż Conrada nie musi czekać na mityczny tramwaj do Bronowic Wielkich

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Zarząd Dróg Miasta Krakowa szuka projektanta ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Conrada. To oznacza przyspieszenie jej budowy, ponieważ inwestycja miała powstać w bliżej nieokreślonej przyszłości, dopiero wraz z linią tramwajową do Bronowic Wielkich.

Temat budowy infrastruktury rowerowej w tym miejscu nie jest nowy. W 2017 roku miasto chciało wybudować za jednym zamachem spory fragment wzdłuż ulic Opolskiej i Conrada, wraz z dwiema kładkami w newralgicznych miejscach, a więc nad torami kolejowymi i nad węzłem u wylotu ul. Weissa. Jednak już po wyborze wykonawcy ówczesny ZIKiT unieważnił przetarg, ponieważ okazało się, że plan budowy ścieżki koliduje z przebiegiem planowanej linii tramwajowej do Bronowic Wielkich. Argumenty były takie, że nową ścieżkę trzeba byłoby później rozbierać przy okazji kolejnej inwestycji.

Tramwaj aktualny, ale…

Dlatego ogłoszenie w lipcu przetargu na projekt samej ścieżki jest pewnym zaskoczeniem. Zapytaliśmy w urzędzie, czy oznacza to, że miasto zrezygnowało z budowy linii tramwajowej. Iwona Romańska z Zarządu Inwestycji Miejskich zapewnia, że tak się nie stało i jako argument podaje, że w tym roku udało się już uzyskać decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Równocześnie przyznaje, że budowa linii tramwajowej nie jest ujęta w prognozie finansowej miasta. Dodajmy, że linia ta ma być przedłużeniem linii na Azory, która jeszcze nie zdążyła powstać.

Skąd więc powrót do planów budowy drogi dla rowerów jako osobnej inwestycji? – W związku z licznymi wnioskami mieszkańców i rowerzystów oraz z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa postanowiliśmy podjąć działanie w celu wykonania tego brakującego odcinka drogi dla rowerów – tłumaczy Renata Postawa-Giza z biura prasowego Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Kładki później

To będzie tylko fragment pierwotnie planowanej trasy, łączący wiadukt kolejowy z istniejącymi już odcinkami infrastruktury rowerowej w rejonie Ikei. Wspomniane wyżej kładki powstałyby dopiero razem z linią tramwajową. – Z uwagi na planowaną budowę linii tramwajowej przygotowaliśmy przetarg polegający na utworzeniu doraźnego połączenia istniejących ciągów – tłumaczy przedstawicielka ZDMK.

Niestety, co do terminów budowy tego doraźnego połączenia również nie da się na razie podać szczegółów. Wszystko zależy od tego, czy znajdzie się ono w przyszłorocznym budżecie. Z pewnością jednak łatwiej będzie o znalezienie środków na budowę odcinka ścieżki rowerowej, niż na ogromną, rozłożoną na lata inwestycję tramwajową.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Biały