Skwer w pobliżu siedziby PiS będzie Skwerem Praw Kobiet

Przy ul. Retoryka odbywały się ostatnie protesty w ramach Strajku Kobiet. fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Rada Miasta Krakowa przegłosowała nadanie nazwy skwerowi przy ul. Retoryka, który będzie nosić nazwę Skweru Praw Kobiet.

To pomysł radnej Małgorzaty Jantos z Koalicji Obywatelskiej, która zaproponowała, by skwer przy ul. Retoryka został nazwany Skwerem Praw Kobiet. Radna podkreślała, że nie odnosi się tutaj wyłącznie do ostatnich wydarzeń związanych ze Strajkiem Kobiet, ale do „wszelkich praw kobiet osiąganych od XIX wieku”.

Część radnych zarzucała Jantos, że to kontrowersyjny i „polityczny” pomysł, ponieważ skwer znajduje się nieopodal siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Retoryka 7. Niektórzy sugerowali znalezienie innego, „bardziej godnego miejsca”.

– Kobiety bardzo późno zostały dopuszczone do wszelkiej działalności, takiej jak m.in. edukacja, prawa wyborcze. Jeśli chodzi o propozycję, by skwer nazwać na część prof. Lanckorońskiej, wyobrażam sobie, że na całym skwerze znajdą się ławki poświęcone poszczególnym bohaterkom. Kraków ma mało miejsc czy ulic  noszących nazwiska kobiet – mówiła Jantos.

Sprawa polityczna?

Radny PiS Michał Drewnicki zasugerował w poprawce do projektu uchwały, żeby skwer nazwać na cześć prof. Karoliny Lanckorońskiej. W trakcie dyskusji zaznaczał, że złożył poprawkę, by nie robić z pomysłu nazwy skweru sprawy politycznej.

– Prof. Lanckorońska była wybitną Polką. Szukałem osoby o krystalicznym życiorysie, która nie byłaby kontrowersyjna. Projekt uchwały, moim zdaniem, nosi polityczne znamiona i jest pewną prowokacją. Temat praw kobiet nie powinien być wykorzystywany do celów politycznych. Nie ma co przekonywać, że lokalizacja w tym miejscu jest przypadkowa – oceniał Drewnicki.

„Prawa kobiet? To nie jest intencja tej uchwały”

Radny Adam Kalita ocenił, że „projekt wraz z uzasadnieniem jest jednym wielkim kłamstwem”.

– Nie chodzi tu o kobiety z końca XIX wieku i XX wieku, ale chodzi o Strajk Kobiet. Podobne uchwały są dziś prezentowane w różnych miastach Polski. Chcę wiedzieć o jakie prawa kobiet chce walczyć radna Jantos, ponieważ w dzisiejszych czasach kobiety skaczą na nartach, są kapitanami statków morskich czy powietrznych. Ważne są intencje, a intencją tej uchwały na pewno nie jest to, by uczcić prawa kobiet – ocenił.

Inne miejsce?

Z pomysłem radnej Małgorzaty Jantos zgodziła się radna Alicja Szczepańska, która podkreślała, że w Krakowie trzeba znaleźć miejsce, które uhonorowałoby walkę o prawa kobiet.

–  Rozmawiałam z różnymi środowiskami kobiecymi i wersje są podzielone. Nie chcę w to mieszać polityki, chcę, by taka nazwa zaistniała w przestrzeni Krakowa. Skwer przy siedzibie PiS nie został jeszcze nazwany. Ważne, żeby zaznaczyć w przestrzeni nazwę „prawa kobiet”. Wobec braku innych możliwości, popieram projekt radnej Jantos – mówiła Szczepańska.

Radna zaapelowała również, by nie doszukiwać się w tej idei kwestii politycznych. Zaznaczała, że zgodzi się na nazwanie innego miejsca w ten sposób, ale „tu i teraz”.

– Trzeba uhonorować zasługi kobiet, dzięki którym jesteśmy w tym miejscu. Wobec braku wskazania innego miejsca, powinniśmy poprzeć tę uchwałę – podkreśliła.

„Z bólem serca mówię: nie”

– Jestem głęboko rozczarowana, bo jako radna chciałabym oddać głos za tą uchwałą. Gdyby radną Jantos kierowały czyste intencje wypływające z serca, jeśli chodzi o oddanie hołdu kobietom, zagłosowałabym za uchwałą. Ale wybór miejsca czyni ją czysto polityczną i nie chciałabym aby w to była włączona polityka. Z wielkim bólem serca nie będę mogła poprzeć tej uchwały – powiedziała radna Małgorzata Kot. - Osobiście nie boję się lokalizacji przed siedzibą PiS-u, chodzi o czystość intencji – dodała i zaproponowała znalezienie innego miejsca.

„Prawa kobiet są kontrowersyjne?”

Łukasz Sęk dopytywał natomiast, co jest kontrowersyjnego w nazwaniu skweru przy ul. Retoryka Skwerem Praw Kobiet.

– Co jest kontrowersyjnego w tym, żeby skwer w Krakowie nosił taką nazwę? Kontrowersyjne jest mieszkanie przy takim skwerze? Prawa kobiet są kontrowersyjne? Dlaczego państwo będą się czuli nieswojo czy kontrowersyjnie przy skwerze praw kobiet? – zwrócił się do radnych krytykujących ten pomysł.

W podobnym tonie wypowiadała się radny Michał Starobrat.

– Uważam, ze nie ma tutaj polityki. Nieodpowiedni czas? Gdyby to było rok temu czy za rok, to i tak zapewne byłby to niewłaściwy czas. Państwo radni łączycie to ze strajkiem kobiet, ale to ma być skwer związany z nazwą „praw kobiet”. W pełni popieram projekt tej uchwały.

„To godne miejsce”

Wojciech Krzysztonek oceniał, że pomysł radnej jest neutralną propozycją.

– Pewne środowiska radykalnie lewicowe nie są zachwycone tym pomysłem, ale to propozycja wyważona i dzięki niej możemy oddać hołd kobietom, które walczyły o swoje prawa. Nikt nie ma wątpliwości co do zasług prof. Lanckorońskiej, która przetarła szlak wielu kobietom w karierze naukowej. Nazwa zaproponowana przez radną Jantos również oddaje hołd Karolinie Lankorońskiej jako jednej z tych, które walczyły o prawa kobiet. Nie zgadzam się z tym, że nazwa jest prowokacyjna – stwierdził Krzysztonek.

Radny Tomasz Daros podkreślał, że skwer przy ul. Retoryka to godne i reprezentacyjne miejsce na terenie Starego Miasta.  – Gdyby w pobliżu nie było siedziby PiS, to pewnie większość nie miałaby żadnych zastrzeżeń – zwracał uwagę.

– Prof. Lanckorońska powinna zostać upamiętniona, ale mogą wystąpić pewne problemy proceduralne. Nie wiem, czy pani profesor życzyłaby sobie, żeby przeciwstawiać ją prawom kobiet – komentował Artur Buszek.

Radny Łukasz Wantuch ocenił, że cała dyskusja „ociera się o hipokryzję”. – Co do nazwy nie mam zastrzeżeń, ale do lokalizacji przy siedzibie PiS-u już tak. Nie dajmy sobie wmówić, że wybór tego miejsca był przypadkowy. Wiadome było, że projekt uchwały wywoła kontrowersje – zaznaczał.

Stanisław Moryc: – Kobiety zasługują na to, by mieć w Krakowie takie miejsce. Wszyscy chcemy zagłosować za miejscem, które odda hołd kobietom walczącym o swoje prawa. Starajmy się uhonorować je wszystkie, a nie tak, jak zostało zaproponowane w tej uchwale. Powinniśmy odesłać projekt do wnioskodawcy, aby znalazł bardziej godne miejsce – powiedział.

Jakub Kosek zastanawiał się, jak można rozpatrywać kwestie praw kobiet w odniesieniu do bieżącej polityki. – Tak naprawdę ci, którzy dziś krytykują, spowodowali, że sprawa urosła do takiej rangi. Partia, która boi się takiej nazwy skweru przed własną siedzibą? To żenujące – ocenił.

Gry polityczne

Radna Teodozja Maliszewska zwracała uwagę, że nazwa skweru przy siedzibie PiS „nie neguje działań PiS jako legalnej partii”.

– To ziemia krakowska, nazwę nadaje się na lata, niektóre nasze place i ulice mają setki lat, siedziba PiS jest gdzie jest i ma prawo tam być. Natomiast to kompletnie nie gra z tym, że tam powstanie skwer praw kobiet, nikt nie neguje działania PiS jako legalnej partii! Mamy 2021 rok XXI wieku, historia na was patrzy, łatwo jest w tej chwili po latach jak się zachowywali, co mówili. Po was też taki ślad zostanie – apelowała Maliszewska do radnych PiS.

Marek Sobieraj oceniał, że sytuacja jest wykorzystywana do „gier politycznych”. Stwierdził, że zarzucanie partii rządzącej, że źle traktuje kobiety, jest zarzutem absurdalnym.

–  PiS miał w swoich strukturach kobietę-premiera, teraz marszałkiem jest kobieta. Polska to jeden z tych krajów, który dba o kobiety. My kobiety nosimy na rękach, wychwalamy pod niebiosa. Dajemy prezenty na Dzień Kobiet, całujemy rączki, ustępujemy miejsca. One rodzą nam dzieci – mówił radny.

„To ulica Krakowa, nie PiS-u”

– Ciągle istnieje szklany sufit, do którego musimy docierać. A skwer poświęcony prawom kobiet jest wyrazem szacunku do wszystkich polskich kobiet walczących o prawa do edukacji, prawa wyborcze, prawa decydowania o życiu każdej kobiety. Czy PiS wykupiło ulicę Retoryka? To nie jest czyjaś własność, to ulica Krakowa – powiedziała  Małgorzata Jantos.

Radna odniosła się również do zarzutów Łukasza Wantucha. – Nie wierzę, że w XXI wieku faceci mówią mi, co mam mówić i myśleć - podsumowała Jantos.

Radni nad wnioskiem Stanisława Moryca odnośnie odesłania projektu do wnioskodawcy w celu znalezienia lepszego miejsca do upamiętnienia walki o prawa kobiet, koncepcją nazwania skweru przy ul. Retoryka imieniem Praw Kobiet lub Karoliny Lanckorońskiej głosowali pod koniec sesji.

Radni ostatecznie przegłosowali nazwę skweru przy ul. Retoryka na Skwer Praw Kobiet.

News will be here