Dramat w Krakowie. Mężczyzna zmarł w komisariacie, jego partnerka w szpitalu

fot. Małopolska Policja

W środę rano, gdy policjanci próbowali przesłuchać 23-letniego mężczyznę, ten wyrwał im broń i strzelił do siebie. Także w środę w szpitalu zmarła jego 24-letnia partnerka. Sprawę wyjaśnia teraz krakowska prokuratura.

– We wtorek policjanci zostali wezwani do awantury w jednej z kamienic na Kazimierzu. Zastali tam ranną młodą kobietę, którą przewieziono do szpitala, i mężczyznę, który prawdopodobnie próbował popełnić samobójstwo – mówi LoveKraków.pl prok. Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.

Mężczyzna został przewieziony na komisariat przy ul. Szerokiej i osadzony w izbie zatrzymań. – W środę, około 6 rano, w czasie próby wykonania czynności z jego udziałem, wszedł w posiadanie broni, a następnie zabarykadował się – relacjonuje nam rzeczniczka krakowskiej prokuratury.

Mężczyzna popełnił samobójstwo. Młoda kobieta w środę zmarła w szpitalu.

Byli obywatelami Kanady.

Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii. Sprawę bada prokuratura.

Jako pierwsze o zdarzeniu poinformowało radio RMF FM.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto