– Nie odbyłem żadnej rozmowy z Szymonem Hołownią, ani jego przedstawicielem – w ten sposób krakowski poseł PO Bogusław Sonik odpowiedział na pytanie o ewentualne jego przejście do partii Polska 2050.
– Rozmowy o mnie toczą się na różnych płaszczyznach – stwierdził. Na pytanie dziennikarza RMF FM o to, czy wyraził zgodę na takie rozmowy, nie odpowiedział.
Bogusław Sonik komentował kryzys personalny, jaki ma miejsce ostatnio w Platformie Obywatelskiej. W piątek z szeregów partii został usunięty posłowie Ireneusz Raś oraz Paweł Zalewski. Zdaniem Sonika, wewnątrz ugrupowania powinna odbyć się debata na każdy temat.
Mówił, że rzeczywiście w PO doszło do buntu części działaczy przeciwko przewodniczącemu Borysowi Budce, ale wielu działaczy w regionach nadal pokłada w nim nadzieję. Sonik zaproponował, aby szef partii „odnowił swój mandat” i potwierdził, że ma większość w PO.
Stwierdził, że nie był zaskoczony wczorajszym odejściem z PO europosłanki Róży Thun. – W Krakowie od jesieni mówiło się, że Róża Thun szuka kontaktu z Szymonem Hołownią – zaznaczył.