Święto Rękawki. Słowiańska osada, jarmark i starcie dwóch armii na kopcu Krakusa

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Około 300 wojów i białek, starcie dwóch wielkich armii, osada słowiańska i jarmark historyczny. W pierwszy wtorek po Wielkanocy, 11 kwietnia, na kopcu Krakusa odbędzie się Tradycyjne Święto Rękawki.

Podróż w czasie do wieków średnich

Święto Rękawki nawiązuje do pogańskich obrzędów związanych z nadejściem wiosny, które sięgają wczesnego średniowiecza. Z czasem jednak zaczęto odchodzić od kultywowania zwyczajów przodków, a w połowie XX w. Rękawka była już kojarzona jedynie z festynem. W 2001 roku, dzięki Centrum Kultury Podgórza i Drużynie Wojów Wiślańskich KRAK, powrócono do historycznych korzeni święta.

– Święto Rękawki jest wyjątkowe z wielu względów – m.in. z uwagi na wielowiekowe tradycje, do których nawiązuje oraz unikatowe miejsce, w którym się odbywa. Warto jednak podkreślić, że jest to również jedno z nielicznych tego typu wydarzeń, w którym bierze udział tak duża liczba grup rekonstrukcyjnych z całego kraju – od Małopolski i Śląska przez Wielkopolskę, aż po Pomorze. Wszystko to sprawia, że we wtorek po Wielkanocy, pod kopcem Krakusa można odbyć prawdziwą podróż w czasie i stanąć oko w oko z żywą historią – mówi Anna Grabowska, dyrektor Centrum Kultury Podgórza.

Spotkanie starego z nowym

Motywem przewodnim tegorocznych obchodów będzie „Przybycie Słowian do kraju nad Wisłą”. 11 kwietnia u stóp kopca Kraka uczestnicy będą więc mogli nie tylko zobaczyć rekonstrukcje wczesnośredniowiecznych zwyczajów Słowian, obejrzeć z bliska starcie dwóch wielkich armii czy zajrzeć do słowiańskiej osady, ale również dowiedzieć się, jak wyglądało „spotkanie starego z nowym”, odwiedzić uroczysko, w którym pokonane bóstwa będą zwodzić przybyłych, a także spotkać słowiańskie stwory namawiające do osiedlenia się w nowej osadzie.

– W tym roku sięgniemy do najwcześniejszej historii Słowian i jednocześnie plemienia Wiślan, a więc do momentu ich przybycia na tereny dzisiejszej Małopolski. Oczywiście przedstawimy te dzieje w sposób symboliczny, a wszystko odbywać się będzie na dwóch płaszczyznach – ludzkiej i boskiej – które od czasu do czasu będą się przenikać. Powstanie zatem pierwotna palisada, która będzie skromniejszą przeciwwagą dla bogatej osady z X wieku, a armia Wiślan będzie musiała siłą wyrwać krakowską krainę jej starszym mieszkańcom. Zaś słowiańscy bogowie, podobnie jak ich ludzcy poplecznicy, stoczą bój ze swoimi poprzednikami, o przychylność których do tej porty zabiegali mieszkańcy tych ziem – tłumaczy Norbert Tkacz, członek Drużyny Wojów Wiślańskich KRAK.

Starcie armii, ognisko, koncert i jarmark

Nie zabraknie również stałych, osadzonych w tradycji elementów związanych z obchodami Święta Rękawki, takich jak obrzęd rozpalenia ognia, bieg wojów dookoła Kopca czy wróżba na pomyślność grodu Krakowa.

Punktem kulminacyjnym będzie bitwa wojów – nowoprzybyli Wiślanie zmierzą się z wojownikami broniącymi swego terytorium. Dwie potężne armie staną naprzeciw siebie u stóp kopca Krakusa, skrzyżują miecze, topory, tarcze i powalczą o zwycięstwo. Wiślan będą wspierać słowiańscy bogowie m.in. Światowid, Swaróg, Weles czy Jaryło.

Organizatorzy zadbali też o muzyczne akcenty z epoki. W programie znalazł się 30-minutowy koncert zespołu folkowego Daj Ognia. Jego muzyka łączy dźwięki archaicznych lir smyczkowych, białego śpiewu, dud, bębnów i kości, które splatają się w niezwykłe brzmienie – pełne melancholii, a jednocześnie porywające do tańca.

Nie lada gratką będzie też unikatowa linia stylizowanych gadżetów pamiątkowych z Tradycyjnego Święta Rękawki, wyprodukowana na zlecenie Centrum Kultury Podgórza. Wśród nich znajdą się m.in. skarpetki z oryginalnym „rękawkowym” wzorem, kubek jak ze słowiańskiej osady, zestaw korkowych podkładek czy inspirowana Świętem Rękawki i mitologia słowiańską gra w pary „Z tarczą czy na tarczy?”.

Tegoroczna edycja wydarzenia odbędzie się w pierwszy wtorek po Wielkanocy (11 kwietnia) w godz. 11:30–18:00. Wstęp na wydarzenie jest wolny. Szczegółowy program dostępny tutaj.

LoveKraków.pl jest patronem medialnym wydarzenia.