Szpital walczy o miejsca parkingowe. Chce zamknięcia dwóch ulic

Zgodnie z propozycją szpitala, ulice Skarbowa i Czysta miałyby się stać drogami wewnętrznymi

Kierownictwo Szpitala im. Dietla chce zmian na ulicach Skarbowej i Czystej. Wnioskuje do urzędników o to, by stały się one drogami wewnętrznymi. Chce w ten sposób zapewnić możliwość dojazdu do szpitala pracownikom, pacjentom i odwiedzającym.

Dyrektor szpitala Andrzej Kosiniak-Kamysz napisał na początku lutego pismo do prezydenta Jacka Majchrowskiego i przewodniczącego rady miasta Bogusława Kośmidera, w którym informuje o „katastrofalnej sytuacji” dotyczącej parkowania wokół placówki. Szpital, u zbiegu ulic Krupniczej, Dolnych Młynów, Czystej i Skarbowej, nie dysponuje dedykowanym dla siebie parkingiem. Do dyspozycji są tylko ogólnodostępne miejsca, a po ubiegłorocznych zmianach w strefie płatnego parkowania o zaparkowanie jest jeszcze trudniej – pojawiły się nowe znaki i słupki oddzielające przestrzeń dla pieszych od jezdni czy miejsc parkingowych.

Będzie szlaban jak na Śniadeckich?

W piśmie czytamy m.in. o blokowaniu przez ambulanse skrzyżowania ulic Czystej i Dolnych Młynów oraz o uciążliwościach związanych z dostawami leków, tlenu, sprzętu itp. Zdaniem dyrektora Kosiniaka-Kamysza, niezbędne jest wypracowanie w tym miejscu „kompleksowych rozwiązań usprawniających sytuację dla pacjentów oraz pracowników szpitala”. Jego propozycja jest radykalna: to przekwalifikowanie całych ulic Skarbowej i Czystej na drogi wewnętrzne, dostępne tylko dla mieszkańców i położonych tu instytucji.

W długim uzasadnieniu szef lecznicy pisze zarówno o pacjentach i ich rodzinach, jak i o pracownikach. Jak przekonuje, brak możliwości zapewnienia im parkingu „w sposób negatywny wpływa zarówno na pracę w (…) jednostce, jak i ma wpływ na terminowość udzielania świadczeń zdrowotnych”. Jako przykład Kosiniak-Kamysz podaje zamkniętą dla osób postronnych ulicę Śniadeckich – to jednak o tyle inny przypadek, że droga ta przebiega w całości przez obszar szpitalnego kompleksu między ulicami Kopernika i Grzegórzecką.

Tańszy abonament a deficyt kadr

W jego ocenie krzywdzące są też obowiązujące zasady strefy płatnego parkowania, które nie pozwalają przyznać pracownikom szpitala czy przedsiębiorcom wykonujących w nim świadczenia abonamentu postojowego dla mikroprzedsiębiorców, który kosztuje 50 zł (stawka bez zniżki to 250 zł).

– W obecnej sytuacji w ochronie zdrowia, w tym braku satysfakcji finansowej personelu medycznego oraz pokoleniowego deficytu kadr medycznych, stworzenie optymalnych warunków pracy w placówkach medycznych jest sprawą najwyższej wagi – tak dyrektor przekonuje prezydenta do udostępnienia lekarzom, pielęgniarkom czy fizjoterapeutom tańszych abonamentów.

Zdecyduje rada miasta

Ewentualna decyzja, po przejściu wszystkich formalności i opinii, należy nie do ZIKiT, a do rady miasta. Niedawno w podobnej sprawie radni wypowiedzieli się przeciwko – wówczas chodziło jednak o bardziej reprezentacyjne miejsce. O przekształcenie fragmentów ulic Gołębiej, Olszewskiego i Jagiellońskiej w drogi wewnętrzne wnioskował Uniwersytet Jagielloński.

W Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu w tym momencie nie toczy się żadne postępowanie w sprawie ograniczenia wjazdu na ulice Czystą i Skarbową, nikt oficjalnie nie zgłosił takiego pomysłu. Odbyło się tylko wstępne spotkanie. – Kiedy otrzymamy polecenie przygotowania odpowiedniej uchwały, to ją przygotujemy. Decyzję podejmą radni miejscy – zapowiada Łukasz Franek, Zastępca Dyrektora ZIKiT ds. Transportu.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto