W styczniu 2022 roku pojedziemy Trasą Łagiewnicką [Rozmowa]

Budowa Trasy Łagiewnickiej fot. Trasa Łagiewnicka

Inwestycja ma być ukończona jeszcze w tym roku – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.

W poniedziałek wykonawca przebił ostatni tunel między ulicą Ludwisarzy a Turonia. Co to oznacza dla budowy Trasy Łagiewnickiej?

Krzysztof Migdał, członek zarządu spółki Trasa Łagiewnicka: To bardzo istotny krok, dzięki któremu będziemy mieli możliwość transportowania materiałów bezpośrednio w kierunku ulicy Zakopiańskiej. To pozwala otworzyć kolejny etap robót, który przybliża nas do zakończenia budowy Trasy Łagiewnickiej.

Kolejne tunele będą jeszcze powstawać?

Wszystkie tunele zostały już wybudowane. Trwają teraz prace związane z wykończeniem obiektów, m.in. odkopaniu wcześniej wykonanych tuneli. Obiekt pomiędzy ulicą Turonia a Herberta był ostatnim tunelem, który nie jest jeszcze w całości dokopany. W pozostałych tunelach firma budowlana przeprowadza prace wykończeniowe.

W takich tunelach będą instalowane specjalne systemy bezpieczeństwa?

W przypadku wszystkich tuneli musimy zastosować wygórowane wymagania bezpieczeństwa, a to przekłada się na jeden z istotnych kosztów realizacji całej inwestycji. Do wykonania mamy między innymi montaż systemów oddymiana w przypadku wybuchu pożaru, umiejscowienie całej masy czujników, instalacje monitoringu, czujników spalin, urządzeń sterowania ruchem czy specjalnego oświetlenia.

Nad tunelem przy ul. Zakopiańskiej powstał budynek. Czemu on ma służyć?

W takich obiektach znajdą się elementy związane z zarządzaniem i sterowaniem tunelami na przykład na wypadek wybuchu pożaru. Obiekty lokalizujemy przy tzw. długich tunelach, który każdy ma po ok. 700 metrów długości. Znajdą się w nich niezależne serwerownie oraz urządzenia monitorujące stan tuneli.

Przejdźmy do tunelu tramwajowego, który powstał pod Białymi Morzami, a ma połączyć pętle na Kurdwanowie z ulicą Zakopiańską. Tramwaje będą mogły poruszać się w nim z prędkością 50 km/h? Nie pytam przypadkowo, bo w Krakowie mieliśmy problem z ograniczeniem prędkości w tunelu pod Dworcem Głównym.

Na etapie prac projektowych, przygotowania przetargu, ustaliliśmy, że tramwaje w tunelu będą poruszać się z prędkością do 50 km/h. Zadbaliśmy o to, aby zwiększyć szerokość tunelu, aby zapewnić motorniczym pełną widoczność a także wyposażyliśmy obiekt w awaryjny system ostrzegawczy. Proszę pamiętać, że w tym tunelu zlokalizowaliśmy przystanek, który i tak wymusi wyhamowanie tramwaju.

Kiedy z Trasy Łagiewnickiej będą mogli korzystać kierowcy samochodów oraz pasażerowie tramwajów?

Nastąpi to dopiero po ukończeniu całej inwestycji, a powinno to się wydarzyć do końca tego roku. Możemy przyjąć, że od stycznia 2022 roku samochody oraz pojazdy komunikacji miejskiej pojadą Trasą Łagiewnicką. Przed tym terminem oddajemy niektóre fragmenty układu drogowej czy tramwajowego. Ukończyliśmy już przebudowę torowiska w ciągu ulicy Zakopiańskiej czy pętli tramwajowej na Kurdwanowie, od lutego udostępniamy kierowcom całą szerokość ulicy Turowicza i Herberta oraz zamknięty do tej pory fragment ulicy Witosa, od skrzyżowania z ul. Beskidzką.

Co z ulicą Zakopiańską?

Za dwa tygodnie zostanie skorygowana organizacja ruchu. Kierowcy samochodów pojadą jezdnią znajdującą się bliżej torowiska tramwajowego, po to abyśmy mogli rozpocząć prace związane z montażem rozjazdu dla linii tramwajowej biegnącej z Kurdwanowa. Zakładam, że w trzecim kwartale tego roku zakończą się większe utrudnienia na ul. Zakopiańskiej.

Budowa Trasy Łagiewnickiej ma kosztować ponad 1,2 mld złotych. Kontrakt został już zwiększony?

Mamy nieznaczne korekty wynikające głównie z rozszerzenia zakresu prac, ale mówimy o kwocie ok. 1,5 mln złotych. To zapłata m.in. za konieczność zwiększenia pojemności wind, które będą obsługiwały podziemny przystanek tramwajowy.

Kiedy można spodziewać się rozpoczęcia budowy Trasy Zwierzynieckiej i Pychowickiej, które mają być kontynuacją powstającej arterii?

Jesteśmy na etapie procesu przygotowania inwestycji. W fazie planistycznej ciężko mówić o samej realizacji. My planujemy posiadać w 2024 roku decyzję środowiskową.