18 marca 2021 roku Zamek Królewski planuje otwarcie historycznej wystawy „Wszystkie arrasy króla. Powroty 2021 – 1961 – 1921”.
– Chociaż obecnie nie odwiedza nas publiczność, Zamek Królewski funkcjonuje i przygotowuje dwa wielkie projekty. Jednym z nich jest właśnie otwarcie wystawy arrasów na drugim piętrze budynku. Budowa ekspozycji trwa – mówi Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
W 2020 roku Wawel – pomimo pandemii – odwiedziło prawie 650 tys. osób. W ostatnich miesiącach została otwarta nowa trasa plenerowa z rezerwatem archeologiczno-architektonicznym kościoła św. Gereona czy ekspozycja „Sztuka Wschodu. Namioty Tureckie”.
Perła w koronie
Wystawa arrasów ma potrwać pięć miesięcy. Po jej zakończeniu część eksponatów będzie nadal prezentowana, a część wróci do magazynów muzealnych.
– Arrasy stanowią perłę w koronie zbiorów Zamku Królewskiego. To obiekty o szczególnej strukturze, dlatego trzeba o nie bardzo dbać ze względów konserwatorskich. Po analizach stwierdziliśmy, że całość kolekcji możemy pokazywać przez pięć miesięcy, a później zgodnie z dobrą praktyką nastąpi zmiana ekspozycji – zaznacza Betlej.
Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu dodaje, że „czegoś takiego jak ta wystawa nie było na Wawelu od dawna”.
– Nasza wystawa arrasów będzie się odnosiła do wielkiej tradycji zamku. „Odsiecz wiedeńska 1683” w 1983 roku to była wystawa totalna. Chciałbym, aby taką spektakularną ekspozycją stała się również przyszłoroczna wielka gala arrasów królewskich. Wawel i nasza publiczność po prostu zasługują na tego typu wystawy – mówi Andrzej Betlej.
Rozmowa z dyrektorem Zamku Królewskiego na Wawelu >>> „W 2020 roku Wawel nie był wyłącznie atrakcją turystyczną dla obcokrajowców”
Skarbiec
Drugi ważny dla Wawelu projekt to prace na parterze północnego skrzydła zamku, które rozpoczęły się w tym roku i będą kontynuowane w kolejnym. To pomieszczenia, które do tej pory zajmowało Archiwum Narodowe. W przyszłości będzie w nich prezentowana ekspozycja Skarbca Koronnego.
– Prowadzimy prace o charakterze konserwatorskim. Przestrzeń stanie się dostępną, bez żadnych barier, ekspozycją obejmującą kilka sal. Będą one wypełnione obiektami prezentowanymi rzadko albo w ogóle. W tej zaaranżowanej na nowo przestrzeni nowoczesność spotka się z przeszłością. Myślę, że to trop, którym Zamek Królewski będzie podążał dalej – mówi Betlej.
Unikatowa kolekcja
Kolekcja arrasów zamówiona przez króla Zygmunta Augusta powstała w latach 1550 – 1560 w Brukseli, która była wówczas wiodącym ośrodkiem produkcji tego typu tkanin w Europie. Do dziś pozostaje ona jedną z najważniejszych tego typu zachowanych kolekcji na świecie.
Pierwotnie zbiór liczył prawie 170 arrasów, z czego 138 przetrwało do dziś. 136 znajduje się obecnie w zbiorach wawelskich i tyle też zostanie zaprezentowanych na ekspozycji. W kolekcji znajdują się arrasy biblijne tkane złotą nicią, werdiury przedstawiające zwierzęta w pejzażu, groteski z królewskim monogramem oraz arrasy z herbami Polski i Litwy.
Burzliwe losy
Król Zygmunt August w swoim testamencie przekazał arrasy Rzeczpospolitej. Od XVI wieku należały do Skarbca Koronnego. W 1795 roku zostały zrabowane i wywiezione do Rosji, a w latach 1922 – 1928 zostały rewindykowane na podstawie Traktatu Ryskiego. W trakcie II wojny światowej przewieziono je przez Rumunię, Francję i Anglię do Kanady. Na Wawel powróciły w 1961 roku.