– Zapewniam, że na koniec tej kadencji Wesoła będzie przede wszystkim po doświadczeniach związanych z cyklicznością pewnych imprez, ale równocześnie z gwarancją bezpieczeństwa dla funkcji, które w tym miejscu są bardzo istotne, czyli funkcji szpitalnych – mówił Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta miasta Krakowa.
Podczas tegorocznego kongresu Open Eyes Economy Summit wielokrotnie poruszono temat Wesołej i przyszłości tego obszaru miasta – co będzie dalej z zakupionym przez gminę terenem? W końcu coś się wydarzy na Wesołej, czy konsultacje i rozmowy będą trwały w nieskończoność?
Wiceprezydent miasta nakreślił, jak wygląda obecny stan Wesołej. – Nabyliśmy 9 hektarów terenu, w tym 17 poszpitalnych budynków zabytkowych, ale tylko część z nich będzie przekazana do końca 2023 roku, czyli końca tej kadencji. Resztę obiektów Szpital Uniwersytecki dalej będzie wykorzystywał, na co niewątpliwie miała wpływ pandemia – tłumaczył.
– Wiemy też, że jeśli nie zostaną zrealizowane nowe obiekty Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Jakubowskiego, to pomimo warunków umowy, szpital niestety nie będzie w stanie wyprowadzić się w terminie, w którym deklarował w chwili przystępowania do umowy z miastem – powiedział Jerzy Muzyk.
O trudnościach w przejęciu budynków poszpitalnych mówił również Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta, któremu powierzono zarządzanie Wesołą. – Mamy ograniczone możliwości. Niektóre oddziały szpitala nadal funkcjonują w tej przestrzeni. Miasto z Collegium Medicum podpisało umowę, na mocy której do 2023 roku mamy dostać 9 ha terenu wraz z zabudowaniami. Pandemia wypaczyła ten termin. Dzisiaj władzę szpitala proszą o wydłużenie terminu do 2025, a nawet 2030 roku. Mamy wybór: pieniądze i zagospodarowanie lub życie i zdrowie ludzkie. Wiadomo, że wybierzemy to drugie – pokreślił Jan Pamuła na Międzynarodowym Biennale Architektury 2021 w Krakowie.
Jerzy Muzyk przypomniał również o tym, że miasto nie nabyło całości Szpitala Uniwersyteckiego, ale jedynie jego fragment. – Nie otrzymaliśmy informacji od dyrekcji, że pozostała część tych obiektów zostanie w bardzo szybkim czasie zwolniona i np. wystawiona na sprzedaż – dodał.
Plan miejscowy czym szybciej
Architekci, urbaniści i aktywiści miejscy podczas ostatniej konferencji MBA 2021 wyrazili jednogłośną opinię, że należy wstrzymać się z uchwalaniem planu miejscowego dla Wesołej. Wiceprezydent Jerzy Muzyk stoi w kontrze do tego pomysłu.
– Na pewno będziemy dążyli do tego, żeby uchwalić plan miejscowy. Nasze uwarunkowania formalno-prawne, jeżeli mamy się wstrzymać z planem miejscowym, rodzą ryzyko związane z lokalizacją określonych inwestycji na tym terenie na zupełnie innych warunkach – wyjaśnił zastępca prezydenta miasta.
Jerzy Muzyk podkreślił, że za nami jest już trzecie wyłożenie planu miejscowego, w którym dwie trzecie terenu zostało przeznaczone pod zieleń i ogólnodostępną przestrzeń. Parking przy ul. Śniadeckich został w nim przewidziany pod działalność usługową.
– Marzy mi się stworzenie na obszarze parkingu takiego obiektu, który będzie publicznym miejscem do spotkań i dyskusji. Nie mamy w Krakowie tak naprawdę takiego miejsca, bo ani Tauron Arena, ani ICE Kraków nie zachęcają mieszkańców do tego, aby przyjść i podyskutować o mieście – mówił Jerzy Muzyk.
Kiedy coś będzie się działo na Wesołej?
Rektor Uniwersytetu Ekonomicznego Stanisław Mazur i Jerzy Muzyk są zgodni co do tego, że na Wesołej już zaczynają się dziać określone inicjatywy i wydarzenia, w które mocno są zaangażowane uczelnie takie jak ASP czy UEK. – Proces aktywizacji Wesołej rozpoczyna się bez oczekiwania na twarde inwestycje, które pewnie z czasem przyjdą – usłyszeliśmy od zastępcy prezydenta.
– Zapewniam, że na koniec tej kadencji Wesoła będzie przede wszystkim po doświadczeniach związanych z cyklicznością pewnych imprez, ale równocześnie z gwarancją bezpieczeństwa dla funkcji, które w tym miejscu są bardzo istotne, czyli funkcji szpitalnych – podsumował wiceprezydent miasta.