To drugie podejście miasta do kwestii wiaduktu. Początkowo planowano, by jego budowa została dofinansowana przez PKP Polskie Linie Kolejowe, w ramach programu likwidacji kolizyjnych przejazdów kolejowych. Po drodze pojawiły się jednak problemy i Zarząd Inwestycji Miejskich ocenił, że nie jest w stanie przeprowadzić inwestycji w terminach wyznaczanych przez PLK (o szczegółach pisaliśmy TUTAJ).

Teraz miasto wraca do tematu samo, już bez zapewnionego zewnętrznego dofinansowania. Dlatego też na razie nie ma żadnej gwarancji, czy i kiedy inicjatywa się powiedzie. ZIM ma pieniądze, by przygotować koncepcję, ale środki na projekt i budowę trzeba będzie dopiero znaleźć i zapisać w budżecie oraz wieloletniej prognozie finansowej. Biorąc pod uwagę cięcia związane z epidemią, może to nie być proste.

Nowy przetarg

Właśnie ogłoszony został przetarg na przygotowanie koncepcji nowego obiektu. Jej autor będzie musiał uwzględnić wiele różnych czynników. Najważniejszy z nich to warunki wyznaczone przez PKP PLK dotyczące parametrów obiektu. Po długim oczekiwaniu spółka kolejowa odpowiedziała niedawno na pismo ZIM i wydała pozytywną opinię, ale z uwagami. Kolejarze oczekują m.in., by zastosowane zostało dłuższe, 30-metrowe przęsło, a nie 24-metrowe, jak we wcześniejszych zamierzeniach ZIM. Dzięki temu zachowana zostanie obowiązująca skrajnia – kolejarze wyraźnie podkreślają w dokumencie, że nowo budowane obiekty nie powinny wymuszać stosowania odstępstw od przyjętych wymagań technicznych. Zwiększenie zakresu będzie z kolei miało przełożenie na koszt inwestycji.

Budowa wiaduktu wymusi też sporo zmian w infrastrukturze drogowej, ponieważ na tym odcinku z ul. Kąpielową łączy się kilka lokalnych dróg, m.in. ul. Torowa, Armii Kraków i Kolejarzy.

Listopad 2021

Zwycięzca przetargu będzie musiał m.in. przygotować trzy warianty proponowanych rozwiązań, przeprowadzić wraz z ZIM konsultacje społeczne oraz uzyskać uzgodnienia wielu jednostek od kolei przez dzielnicę po konserwatora zabytków. Musi też uzyskać decyzję środowiskową.

Według dokumentacji przetargowej, urzędnicy chcą do końca czerwca przyszłego roku mieć gotową koncepcję oraz wszczęte postępowanie o wydanie decyzji środowiskowej. Do końca listopada ostateczna decyzja środowiskowa powinna być już wydana i przekazana do ZIM.