W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie małopolscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej ustalili i zatrzymali dwóch podejrzanych o wyłudzenie ponad 1 mln 670 tys. złotych na szkodę kilku spółek zajmujących się pośrednictwem pracy.
W grudniu 2016 r. Prokuratura Okręgowa w Krakowie wszczęła śledztwo w sprawie wyłudzenia mienia znacznej wartości na szkodę kilku spółek zajmujących się pośrednictwem pracy. Spółki te, założone w 2008 r. których właścicielem była cudzoziemka, pośredniczyły w znalezieniu tymczasowej pracy. Przez lata ułatwiały one przedsiębiorcom znalezienie m.in. pracowników do prac magazynowych, przy pakowaniu towaru itp.
Szybka upadłość
Kiedy w 2014 r. pełnomocnictwo do prowadzenia spółek uzyskał obecnie 33-letn mieszkaniec Krakowa oraz jego 55-letni ojciec, sytuacja tych firm diametralnie się zmieniła. Sprawcy w ciągu kilku miesięcy doprowadzili do ich upadłości.
– Mężczyźni pod pozorem rozwinięcia spółek brali na nie w leasing samochody, kupowali bardzo kosztowny sprzęt biurowy oraz zatrudniali bardzo wielu pracowników powodując ogromny wypływ pieniędzy, które wyprowadzane były także do ich własnej firmy – informuje mł. insp. Sebastian Geń, rzecznik prasowy Komedy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policjanci zabezpieczyli m.in. faktury wystawiane przez młodszego ze sprawców, za doradztwo dla spółek czy catering, które opiewały na kwoty. 200 – 300 tysięcy złotych. W 2015 r. 33-latek zyskał kredyt bankowy w kwocie 250 tys. złotych na podstawie sfałszowanych danych o przychodach.
W sobotę obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Na podstawie zebranych w sprawie dowodów przedstawiono im m.in. zarzuty oszustwa na mieniu znacznej wartości, a także poświadczenia nieprawdy dla uzyskania korzyści majątkowej. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. W stosunku do podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego, poręczeń majątkowych oraz zakazu opuszczania kraju.