19 lat temu podczas napadu rabunkowego zginął 59-letni mężczyzna, który pracował jako stróż nocny w jednej z firm transportowych. Przestępcy zamordowali ochroniarza, gdy próbował przeszkodzić im w kradzieży pieniędzy z sejfu. Zabezpieczone teraz dowody, dzięki postępowi w technice, mogą pomóc ustalić sprawców.
Do zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 maja 1996 roku. Do jednej z firm przy ulicy Prądnickiej włamał się złodziej. Wszedł do pomieszczenia służbowego, gdzie znajdował się sejf z pieniędzmi. Ofiara pracowała tam jako ochroniarz, więc istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że mężczyzna zginął, usiłując zapobiec kradzieży. – Rano zwłoki ochroniarza znaleźli pracownicy firmy – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli ślady, które udało im się znaleźć. Były to m.in. ślady biologiczne sprawcy. – Jednak ówczesne metody kryminalistyczne nie pozwalały na wyodrębnienie z posiadanego materiału dowodowego cech indywidualnych zabójcy. Sprawa ta, pomimo ogromnego zaangażowania prowadzących ją policjantów, nie została wówczas rozwiązana – opowiada Ciarka.
Rozwój nauki i technik sprawdzania śladów, a zwłaszcza metoda wyodrębniania i badania DNA, pozwoliły na wyodrębnienie cech zabójcy. Właśnie tego typu dowody posiadają policjanci z Archiwum X. Znalazły się one m.in. na rękawiczkach, które uchroniły wówczas sprawcę od identyfikacji, ponieważ wtedy opierano się m.in. na porównywaniu linii papilarnych, oraz narzędziu zbrodni.
Szukają świadków
– Policjanci Archiwum X, rozpoczęli także poszukiwanie osób, które mogły widzieć sprawcę. Doświadczenie zdobyte przy rozwiązywaniu kolejnych spraw podpowiadało śledczym, że ludzie przez lata potrafią przechować w pamięci pewne zdarzenia czy twarze osób. Tym sposobem dotarli do świadka. Na podstawie jego zeznań stworzono portret pamięciowy sprawcy – zaznacza przedstawiciel KWP w Krakowie. Ze względu na to, że zabójstwo miało miejsce prawie 20 lat temu, stworzony portret pamięciowy został poddany przez biegłego tzw. progresji czyli postarzeniu.
– Wszystkie osoby, które rozpoznają tego mężczyznę, proszone są o kontakt telefoniczny z wydziałem kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie – apeluje Mariusz Ciarka.
Nr telefonu: 12 61 54 407 lub 997