– Targi są naprawdę wyjątkowe, nie tylko przez to jakie produkty można tutaj zobaczyć i kupić. To rzeczy wykonywane z sercem, często ręcznie. Absolutnie nie znajdziecie u nas masowych wyrobów, każdy jest niepowtarzalny – mówi Alicja Kowalik, wiceprezes stowarzyszenia Podgorze.pl.

W sobotę i niedzielę

Targi będą odbywać się w ostatni weekend listopada (27 i 28 listopada) w godzinach od 11 do 20. Rynek Podgórski zalśni w półmroku od delikatnych świateł, powietrze wypełni zapach kawy i herbaty z cynamonem, a oczy ucieszą̨ ręcznie robione drobiazgi.

Na jeden weekend Rynek Podgórski zapełni blisko 60 stoisk, głownie lokalnych artystów, rzemieślników i drobnych wytwórców. Pośród wielu stoisk z rękodziełem każdy znajdzie coś dla siebie i dla swoich bliskich, m.in. ozdoby choinkowe, kolczyki i wisiorki, szkło artystyczne, ceramikę, biżuterię, skarpety i inne różnorodności krawieckie.

– Zachęcamy także do przyjechania na targi transportem publicznym (najbliższy przystanek „Korona” znajduje się tylko kilkadziesiąt metrów od Rynku Podgórskiego) lub rowerem. Tym, którzy wybiorą samochód przypominamy, że w pobliżu znajduje się miejski parking z wjazdem od ul. Warneńczyka i ul. Zamoyskiego – mówią organizatorzy.

Wiktoriańska karuzela

Największą ozdobą i atrakcją, podobnie jak w poprzednich latach będzie ponad stuletnia wiktoriańska karuzela, która zawsze cieszy się ogromną popularnością zarówno wśród dzieci jak i dorosłych. Zrekonstruowana z przypadkowo odnalezionych elementów jest niczym magiczny wehikuł, który zabiera w podróż w czasie, której trudno się̨ oprzeć.