Przedstawiciele władz Krakowa i Podgórza, jak przed 100 laty, podali sobie ręce na moście łączącym dwa miasta. – To był ostatni akt tworzenia Wielkiego Krakowa – mówił Jacek Majchrowski.
Symbolicznym podaniem sobie rąk na kładce im. Bernatka władze stolicy Małopolski uczciły 100-lecie przyłączenia ówczesnego miasta Podgórze do Krakowa. Stronę krakowską reprezentował prezydent Jacek Majchrowski oraz przewodniczący Rady Miasta Krakowa Bogusław Kośmider, a podgórską przewodniczący Dzielnicy XIII Jacek Bednarz i podgórski wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel.
Podgórze było odmiennym miastem
– 100 lat temu, dokładnie 4 lipca, na moście, którego nie ma, podali sobie ręce prezydent Leo i ostatni burmistrz Podgórza Maryewski. To był ostatni akt tworzenia tzw. Wielkiego Krakowa. Wszystkie pozostałe gminy zostały przyłączone, a rozmowy z Podgórzem trwały najdłużej, bo od 1901 roku – mówił Jacek Majchrowski.
Prezydent w swoim przemówieniu dodał jeszcze, że Podgórze „było wtedy całkowicie różnym miastem od Krakowa”. – To było miasto przemysłowe, ale miało elementy które przydały się Krakowowi szczególnie w sprawach związanych z podatkami i finansami – dodał.
Wiceprezydent z Podgórza
Punktami porozumienia między dwoma miastami była m. in. budowa nowego mostu (obecnie w miejscu przeprawy jest dziś kładka). – Był jeden przepis mówiący, że zawsze jeden z wiceprezydentów będzie z Podgórza. Dlatego prezydent Trzmiel przeszedł ze strony podgórskiej, ale tak prawdę mówiąc, też powinienem przejść od tamtej strony, bo od 37 lat mieszkam w Podgórzu – zaznaczył Majchrowski.
Przewodniczący Rady Miasta Krakowa wspomniał o dominującej roli, jaką odgrywa teraz Dzielnica XIII. – To sześć spośród osiemnastu dzielnic, ponad 1/3 ludności, prezydent, kilku wiceprezydentów, przewodniczący rady – mówił Bogusław Kośmider. – Podgórze zawsze na górze, takie hasło nam przyświeca – dodał.