Mieszkańcy Skotnik już niedługo będą mogli skorzystać z nowej usługi w ramach komunikacji miejskiej. Przejazd na wybranej trasie zamówią tak jak w popularnych aplikacjach do przewozu osób.
Zarząd Transportu Publicznego już dawno zapowiadał uruchomienie w Krakowie takiej usługi. To pilotaż w ramach unijnego projektu, w który zaangażowanych jest też osiem innych europejskich miast. Projekt ma charakter badawczy, stąd współpraca z Uniwersytetem Jagiellońskim.
Samo zamawianie przejazdu busem nie jest w Krakowie nowością, takie możliwości daje od lat usługa Tele-Bus, działająca w rejonie Płaszowa i Rybitw. To jednak będzie zupełnie inna oferta, znacznie bardziej podobna do taksówki niż autobusu. Zamówimy ją już nie dzwoniąc na odpowiedni numer, lecz korzystając z aplikacji w telefonie. Można też zamówić taki przejazd z wyprzedzeniem, wskazując miejsce odbioru i oczekiwany termin.
Wąskie uliczki bez chodników
Obszar Skotnik został wybrany spośród 12 zaproponowanych rejonów z różnych części miasta, jako ten, który po analizach daje największy potencjał wykorzystania przez pasażerów. Głównym celem jest ułatwienie mieszkańcom dostępu do komunikacji miejskiej i zachęcenie do korzystania z takiej oferty zamiast podróży samochodem. LajkBus, w przeciwieństwie do zwykłych autobusów, będzie mógł wjechać również w wąskie uliczki osiedla, na których nie zmieści się żaden autobus, i gdzie nie ma też możliwości wyznaczenia przystanków. Domyślnym założeniem jest dowożenie pasażerów do przystanków autobusowych i tramwajowych, by umożliwić im dalszą podróż, ale możliwe są też podróże na innych trasach.
Do dyspozycji będą dwa busy, które będą mogły zabrać maksymalnie sześciu pasażerów. Aplikacja będzie łączyć przejazdy - trasa może więc zostać dostosowana tak, by zabrać jeszcze kolejne osoby. Na wyposażeniu są foteliki dziecięce, istnieje też możliwość przewiezienia wózka inwalidzkiego. Busy będą kursować tylko po terenie zaznaczonym na poniższej mapie:
Prawie pod drzwi
Przystanków nie będzie, ale cała mapa osiedla została pokryta punktami, gdzie będzie mógł się zatrzymać taki bus (tak, by można było bezpiecznie wsiadać i wysiadać). Jest ich wiele, nie ma raczej obaw o to, że trzeba będzie daleko chodzić. Dokładną mapę będzie można zobaczyć w aplikacji po uruchomieniu usługi. Podróżować więc będzie można pomiędzy dwoma wyznaczonymi w ten sposób punktami.
Co ważne, w tych pojazdach będą obowiązywać dokładnie ta sama taryfa, co w całej komunikacji miejskiej. Skorzystać będzie można na podstawie biletu okresowego lub jednorazowego (w wersji elektronicznej, a nie papierowej), respektowane będą wszystkie ulgi czy uprawnienia do darmowych przejazdów. Kierowca będzie wyposażony w urządzenie do kontroli biletów.
Wiele niewiadomych
Zanim wszyscy będą mogli skorzystać z przejazdu LajkBusem, ZTP planuje na styczeń testy wśród mieszkańców, którzy się do tego zgłoszą. Uwagi zgłoszone przez testujących mają pomóc uniknąć błędów czy dokonać koniecznych zmian. W lutym usługa ma być już w pełni dostępna. Czas pilotażu to 18 miesięcy – po tym czasie okaże się, czy pomysł się sprawdził, czy warto go pozostawić na dłużej lub ewentualnie rozszerzyć o kolejne obszary.
Takiej usługi jeszcze w Krakowie nie było, stąd na wiele pytań nie ma jeszcze odpowiedzi. W zależności od tego, ile osób zacznie korzystać z nowej usługi, mogą być potrzebne modyfikacje, np. ograniczenie dla najkrótszych podróży czy ograniczenie możliwości rezerwacji, by nie blokować dostępu innym użytkownikom. Wszystko to będzie się okazywać już w trakcie użytkowania.