Fiat panda dachował niedaleko „Tandety” na ulicy Krzywda. Wszystko przez pijanego 23-latka, który zajechał mu drogę. Dwie osoby zostały ranne.
Po godzinie 9 pijany kierowca BMW zajechał drogę prawidłowo poruszającemu się samochodowi marki fiat. Kierowca pandy, chcąc uniknąć zderzenia, gwałtownie skręcił i dachował.
– Ranni zostali pasażerowi fiata: 27-letni kierowca i 39-letni pasażer. Prowadzący pojazd był trzeźwy. Osoby zostały zabrane do szpitala, ale ich życie nie jest zagrożone – informuje nadkom. Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
23-letni mieszkaniec Krakowa, który spowodował wypadek, był pijany. – W jego organizmie wykryto pół promila alkoholu – mówi przedstawicielka policji.
Trwa usuwanie skutków wypadku. Jeden pas w kierunku Nowej Huty jest zablokowany.