Przez kilka godzin była zablokowana autostrada A4 na 504 kilometrze, tuż przed węzłem Tarnów-Centrum w kierunku Krakowa. Przewrócona ciężarówka został usunięta dopiero późnym popołudniem za pomocą specjalistycznego, ciężkiego sprzętu.
W poniedziałek po godzinie 9.30 na tarnowskim odcinku autostrady A4 w kierunku Krakowa, kierowca samochodu ciężarowego przewrócił kierowany zestaw pojazdów i całkowicie zablokował przejazd autostradą.
– Kierowcy, którzy w tym czasie jechali w kierunku zachodnim utknęli w autostradowej pułapce. Na miejscu pojawili się ratownicy medyczni, policjanci, strażacy oraz pracownicy obsługi autostrady. Ratownicy przewieźli kierowcę ciężarówki do tarnowskiego szpitala. Wstępne badania wskazują, że kierowcy nic poważnego się nie stało – informuje Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji.
Policjanci zorganizowali objazdy, blokując wjazd na ten odcinek autostrady na węźle w Dębicy, i kierowali wszystkie samochodu na „starą czwórkę” czyli DK 94. Korzystający z objazdu kierowcy mogli wrócić na autostradę i kontynuować jazdę w kierunku Krakowa od węzła Tarnów-Centrum.
Na miejscu zdarzenia został zorganizowany przejazd szerokim, czterometrowym pasem zieleni. W pierwszej kolejności przejechały samochody małe, do 3,5 tony, następnie autobusy, a w dalszej kolejności kierowcy samochodów ciężarowych.
Gdy wszystkie pojazdy odjechały, na miejsce przybył ciężki sprzęt pomocy drogowej, którego zadaniem było ustawienie przewróconej ciężarówki. W tym samym czasie podstawiono drugi ciągnik siodłowy, do którego został przeładowany towar.
Po postawieniu przewróconego zestawu, został on odholowany, a pracownicy obsługi autostrady uprzątnęli rozsypane na drodze różnego rodzaju elementy. Ruch w kierunku Tarnowa i dalej Krakowa został przywrócony o godzinie 16:40.