Na razie nie widać tu jeszcze rozpoczęcia prac, ale formalnie budowa już się rozpoczęła. 12 maja GDDKiA przekazała teren firmie, której zadaniem będzie dobudowanie trzeciego pasa autostrady A4 od węzła Kraków Południe do ul. Kąpielowej.
Prace obejmą stosunkowo krótki, bo 900-metrowy, ale jednak istotny dla funkcjonowania obwodnicy Krakowa odcinek. Trzeci pas powstanie na jezdni w stronę Rzeszowa, od węzła Kraków Południe do wiaduktu w ciągu ulicy Kąpielowej.
Plac budowy został przekazany 12 maja i na miejscu widać na razie dopiero pierwsze przymiarki do rozpoczęcia właściwych prac. – Budowa rozpocznie się od wycinki drzew i krzewów, rozpoznania saperskiego i prac geodezyjnych. Trwa już przygotowanie tymczasowej organizacji ruchu. Ulica Dzikiej Róży przebiegająca wzdłuż autostrady zostanie przesunięta, by zrobiło się miejsce na trzeci pas A4 – zapowiadała niedawno Iwona Mikrut z małopolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zanim powstaną nowe odcinki dróg, trzeba będzie przebudować wszystkie sieci podziemne. Wykonawca ma czas na przeprowadzenie wszystkich prac do połowy maja przyszłego roku i ma to kosztować niecałe 14,5 mln zł.
Węzeł następny w kolejce
Dobudowa pasa na fragmencie autostrady będzie wstępem do kolejnych prac. Następnym krokiem, jakiego mogą się spodziewać kierowcy, będzie rozbudowa węzła Kraków Południe i fragmentu ulicy Zakopiańskiej.
Umowa z projektantem została podpisana w marcu ubiegłego roku, przy czym jej realizacja jest rozciągnięta w czasie. Najpierw do października 2024 roku firma ma za zadanie uzyskać decyzję środowiskową, przeprowadzić konsultacje społeczne, przygotować projekt i uzyskać decyzję ZRID. Do marca 2025 roku ma odpowiadać na pytania firm, które będą zainteresowane przetargiem na wykonanie prac, a do kwietnia 2027 – pełnić nadzór autorski nad realizacją. Więcej o rozbudowie węzła pisaliśmy tutaj:
Trzeci pas na całości
Równocześnie GDDKiA przymierza się do zapowiadanej rozbudowy autostrady o trzeci pas na brakującym odcinku pomiędzy Balicami a ul. Kąpielową (lub węzłem Kraków Południe w przypadku rozbudowanej wcześniej jezdni w stronę Rzeszowa).
Dyrekcja rozpisała przetarg i czeka obecnie na oferty projektantów. W praktyce zadanie przed projektantami jest znacznie bardziej skomplikowane niż dorysowanie dodatkowego pasa. Jak informuje Iwona Mikrut, na etapie decyzji środowiskowej będą musieli przygotować pięć wariantów: poszerzenie istniejących pasów ruchu, dobudowę drugiej jezdni, dobudowę obustronną pasów ruchu, dobudowę jednostronną pasów ruchu i odcinkowo nowy przebieg drogi. Później mają rekomendować GDDKiA trzy warianty do dalszych prac, co ma ostatecznie doprowadzić do wyboru jednej, najkorzystniejszej wersji. Cały ten proces powinien się zmieścić w czterech latach.
– Poszerzenie obu jezdni z uwagi na brak rezerwy będzie wymagało także przebudowania wszystkich obiektów inżynierskich oraz istniejących węzłów – zapowiada Iwona Mikrut.