W jednym z lokali przy ul. Sławkowskiej uzbrojony mężczyzna postrzelił dwie osoby. Według naszych informacji, jedna z nich nie przeżyła.
Do zdarzenia doszło po godz. 10. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, do lokalu wszedł uzbrojony mężczyzna, wyciągnął broń i strzelił do dwóch mężczyzn z ekipy budowlanej, którzy znajdowali się w środku.
Według naszych informacji, jedna osoba nie żyje, a druga jest reanimowana. Policja zatrzymała sprawcę.
Fragment ulicy oraz skrzyżowanie z ul. św. Tomasza były przez pewien czas zamknięte. Teraz policyjnymi taśmami oddzielone jest jedynie otoczenie lokalu. Na miejscu jest policja i dwa zespoły ratownictwa medycznego. Trwa ustalanie szczegółów, policja zabezpiecza monitoring.
[AKTUALIZACJA]: Według relacji przedstawionej przez rmf24.pl, klient rozmawiający z barmanką w pewnym momencie odwrócił się, wyciągnął broń i strzelił w kierunku pracowników, którzy mieli wykonać pomiary w lokalu. Na miejscu szybko pojawiła się policja i po krótkim pościgu funkcjonariusze złapali sprawcę.
AKTUALIZACJA: Według informacji podawanych przez RMF, sprawca – 35-letni Dawid Z. – po strzelaninie uciekł w stronę ul. Wrocławskiej. Dotarł do jednostki wojskowej i tam przyznał się do zabójstwa. Mężczyzna był już zatrzymywany za drobniejsze przestępstwa, nie miał pozwolenia na broń i leczył się psychiatrycznie. Ofiary były przypadkowe, nie ma tutaj mowy o porachunkach pseudokibiców czy tle narkotykowym.