W 2026 roku zabytkowy dworek przy placu Kossaka 4 zamieni się w muzeum poświęcone rodzinie Kossaków. Na remont obiektu Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa przekaże niemal 6,5 mln zł.
W środę 17 maja na terenie Kossakówki doszło do przekazania promesy dotyczącej przyznanego przez SKOZK dofinansowania na realizację kompleksowego remontu zabytkowej willi. Projekt zakłada również adaptację obiektu do celów muzealnych.
– Chcemy stworzyć i dofinansować muzeum, które będzie poświęcone rodzinie Kossaków. Wspaniale, że po tak długim czasie obiekt znalazł swojego gospodarza. Do tej pory prowadzone były prace wewnątrz związane z zabezpieczeniem substancji, która została zniszczona i stworzeniem pewnej nowej infrastruktury technicznej wewnątrz obiektu. Natomiast docelowo budynek będzie stanowić ekspozycję dla dokonań rodziny Kossaków – powiedział podczas oficjalnego przekazania promesy Borysław Czarakcziew, przewodniczący SKOZK.
Miliony na Kossakówkę
Kompleksowy remont zabytkowego dworku Kossaków to jeden z kluczowych projektów SKOZK, który będzie realizowany w systemie wieloletnim.
– W ciągu trzech lat przekażemy na odnowę budynku 6,5 mln złotych. Do tego trzeba doliczyć środki własne, które posiada MOCAK jako właściciel obiektu. To stworzy możliwość, że docelowo będziemy mieli sale ekspozycyjne, zgromadzone dokumenty i dzieła twórcze rodziny Kossaków, a więc poszerzymy ofertę Krakowa, pewnego szlaku turystycznego, który da nam możliwość odwiedzenia pracowni i miejsc, gdzie mieszkali nasi najlepsi twórcy narodowi – podkreślił Borysław Czarakcziew.
Roboty budowlane obejmą wszystkie pomieszczenia Kossakówki, a także elewacje, dokończenie prac przy dachu oraz instalację po północnej stronie willi windy. Z kolei prace konserwatorskie dotyczyć będą historycznych reliktów wyposażenia dworku. Mowa o piecach, schodach, boazeriach, kominku, parkiecie i rozecie sufitowej. Ogród zostanie zaś poddany rekompozycji w celu przywrócenia mu historycznego kształtu.
Prace mają potrwać dwa lata. Zgodnie z zapowiedziami wiosną 2026 roku muzeum poświęcone rodzinie Kossaków zostanie otwarte dla zwiedzających.
– Wkrótce ogłosimy przetarg na generalnego wykonawcę kompleksowego remontu konserwatorskiego Kossakówki zaplanowanego na lata 2023–2025 – wyjaśnił Adrian Kowalski, koordynator inwestycji i kierownik administracyjny MOCAK-u, zaznaczając, iż wykonawca wejdzie na plac budowy prawdopodobnie jeszcze w lipcu. – Maksymalny szacunkowy koszt remontu to 13 mln zł łącznie z zagospodarowaniem terenu oraz wyposażeniem obiektu – dodał Kowalski.
„Świecka kaplica rodziny Kossaków”
Przypomnijmy, że zabytkowy dworek przy placu Kossaka 4 od końca 2019 roku należy do Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. Instytucja planuje w tym miejscu otworzyć muzeum poświęcone życiu i twórczości rodziny Kossaków.
– Zbuduję świecką kaplicę rodziny Kossaków. To będzie miejsce, które pokaże, jak pewien zespół napięcia twórczego przenosi się z jednej osoby na drugą. Tutaj jest coś takiego jak tygiel inspiracyjny, twórczy. To dość ciekawy fenomen społeczny, socjologiczny, jak to było możliwe, że każda następna osoba czuła się w obowiązku być twórcą. To wszystko będzie tutaj pokazane – zapowiedziała Maria Anna Potocka, dyrektor MOCAK–u.
Według koncepcji muzeum ma prezentować nie tylko twórczość Kossaków, ale również obraz ich życia. Poszczególne pomieszczenia poświęcone będą malarzom z rodu Kossaków – Juliuszowi, Wojciechowi oraz Jerzemu, a także pisarkom – Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej oraz Magdalenie Samozwaniec. Przywołane zostaną także postaci Simony Kossak oraz Zofii Kossak-Szczuckiej.
– Obrazy zabierają więcej miejsca niż książki, więc automatycznie malarze dostaną trochę większe przestrzenie ekspozycyjne niż pisarki – wyjaśniła dyrektor MOCAK–u. – Wejdziemy do miejsca, które zacznie się atmosferą XIX wieku, przejdzie do atmosfery XX wieku i da takie poczucie rozkosznej obecności w czyimś twórczym, ale także prywatnym życiu – dodała Maria Anna Potocka.
Obecnie MOCAK poszukuje pamiątek i archiwaliów z domu Kossaków, które wzbogacą zbiory przyszłego muzeum. Kilka cennych przedmiotów instytucja otrzymała w zeszłym roku od arystokratki z Anglii. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: