Zarząd dróg deklaruje, że wymiana sterownika i zmiany w oprogramowaniu rozwiązały problemy z sygnalizacją świetlną na skrzyżowaniu ul. Christo Botewa i Rybitwy.
– Skrzyżowanie codziennie, co chwilę się wyłącza i stanowi zagrożenie dla wszystkich, szczególnie pieszych – zgłaszała nam niedawno Czytelniczka. Jak relacjonowała, zgłaszając sprawę telefonicznie dowiedziała się, że nie ma pieniędzy na wymianę sterownika. – Ta sytuacja trwa co najmniej kilka miesięcy i nikt nie potrafi jej rozwiązać, przecież to są kpiny – komentowała w wiadomości przesłanej do redakcji.
Usterki usunięte
Urzędnicy nie zgadzają się z zarzutem, jakoby temat został zaniedbany, a miasto świadomie godziło się na stwarzanie zagrożenia w ruchu. – Zarząd Dróg Miasta Krakowa zajął się sprawą szwankującej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Rybitwy oraz Christo Botewa niezwłocznie po otrzymaniu takiego zgłoszenia – deklaruje Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy jednostki.
– ZDMK skontaktowało się z producentem sterownika oraz oprogramowania w celu wspólnego usunięcia usterki. Okazało się, że zawiódł sterownik. Przy okazji znaleziono też usterkę programową, która rzutowała na działanie sygnalizacji. Ten błąd w oprogramowaniu urządzeń także został naprawiony – opisuje przedstawiciel ZDMK.
Z puli na utrzymanie
Według urzędników, sygnalizacja w tym miejscu jest obecnie monitorowana zarówno przez nich samych, jak i przez producenta, a ewentualne nieprawidłowości są wychwytywane na bieżąco. Zmiany świateł są synchronizowane w ramach systemu sterowania ruchem.
– Naprawa oraz prace serwisowe zostały przeprowadzone w ramach bieżącego utrzymania sygnalizacji świetlnej – podkreśla rzecznik jednostki.
Na szybkie załatwienie sprawy nie mogą natomiast liczyć kierowcy, narzekający na stan nawierzchni wcześniejszego odcinka tej samej drogi. Kwota na remont ulicy Kuklińskiego jest duża i wszystko będzie zależeć od przyszłego budżetu. O sprawie pisaliśmy więcej tutaj: