Zielone światło dla drzew na rynku. Konserwator wydał zalecenia

Drzewa mają zostać posadzone w gruncie, a nie w donicach

Wojewódzki konserwator zabytków wydał wstępną opinię w sprawie projektu „Posadźmy drzewa na Rynku Głównym”. Nowe nasadzenia są możliwe, choć pod wieloma warunkami.

O wydaniu dokumentu przez urząd konserwatorski poinformował we wtorek autor projektu budżetu obywatelskiego Krzysztof Kwarciak. – Udało się dopełnić formalności u Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, co otwiera drogę do ogłoszenia przetargu na przygotowanie dokumentacji – stwierdza.

Warto dodać, że w środowisku konserwatorskim zwycięski projekt z ubiegłorocznego głosowania wzbudził ogromne kontrowersje. Wśród argumentów przeciwników wymieniano m.in. zasłanianie zabytków, konflikt z reliktami pod ziemią czy to, że w przeszłości były podejmowane próby sadzenia drzew, ale się nie udawały. Pisaliśmy o tym więcej tutaj:

Nowe zalecenia

Konserwator zwraca uwagę, że przestrzeń Rynku Głównego ma charakter skończony i została ukształtowana w sposób „niezwykle zrównoważony i harmonijny”, ale nie wyklucza wprowadzenia dodatkowych nasadzeń zieleni wysokiej. Powołuje się przy tym na zmianę podejścia na przestrzeni ostatnich lat, w ramach której znacznie większe znaczenie ma obecnie uwzględnienie potrzeb mieszkańców, w tym interesu społecznego wskazanego w głosowaniu budżetu obywatelskiego.

Wszelkie zmiany muszą jednak uwzględniać ochronę wartości archeologicznych, kulturowych oraz widokowych. Dlatego też konserwator zaleca w piśmie przygotowanie interdyscyplinarnego studium gospodarki zielenią na Rynku Głównym, które szczegółowo opisze całą problematykę, od historii zieleni na rynku, przez kwestię infrastruktury podziemnej i reliktów architektonicznych po osie widokowe.

Nowa zieleń musi uwzględniać ochronę linii zabudowy, gabarytów i form architektonicznych oraz bliskie i dalekie widoki na charakterystyczne elementy zabudowy. Powinny zostać przygotowane dobrej jakości wizualizacje planowanych nasadzeń, uwzględniające gatunki drzew i ich dojrzałą fazę wzrostu, w wersji z pełnym ulistnieniem oraz bez liści.

– Wskazanym jest zatem rozważenie takiego zakresu wprowadzenia zieleni wysokiej w przestrzeni Rynku Głównego, który nie spowoduje uszczerbku dla zabytku, jakim jest wnętrze urbanistyczne średniowiecznego placu rynkowego, a zarazem uczyni zadość postulatom społecznym zwiększenia zieleni na terenach śródmiejskich – czytamy w piśmie podpisanym przez Katarzynę Techmańską, Zastępcę Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie (obecnie kierującą urzędem po odwołaniu Piotra Turkiewicza).

Zielone światło dla dalszych kroków

Sporządzanie dokumentu otwiera drogę do dalszych działań i wreszcie będzie można przystąpić do konkretów – mówi Krzysztof Kwarciak. Dodaje, że miasto zamierza zaprezentować projekt ,,Posadźmy drzewa na Rynku Głównym” na międzynarodowej konferencji Organizacji Miast Światowego Dziedzictwa w Kordobie jako przykład dostosowania się historycznych centrów miast do zmian klimatycznych. – Mam nadzieje, że będzie to dodatkowa motywacja dla urzędników, żeby można było się pochwalić czymś więcej niż tylko samymi planami i niezbyt urodziwymi choinkami w jeszcze mniej atrakcyjnych doniczkach – komentuje.

Jak podaje, w najbliższym czasie ma zostać ogłoszony przetarg na przygotowanie dokumentacji. – Zgodnie z harmonogramem projektu drzewa w ziemi mają być posadzone w 2024 roku, ale bardziej realistyczny wydaje się 2025 rok. Wolę nawet trochę dłużej poczekać, ale żeby zadanie zostało jednak porządnie zrealizowane. Już się przyzwyczaiłem, że w Krakowie młyny urzędowe mielą powoli, a jeżeli chce się wprowadzić jakaś poważniejszą zmianę, to trzeba się uzbroić w spore pokłady cierpliwości – podsumowuje projektodawca.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here