Złodziej klocków w rękach policji. Grozi mu 5 lat więzienia

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Choć zdarzenie miało miejsce 1 kwietnia, nie był to primaaprilisowy żart. 27-letni mężczyzna ukradł z dwóch krakowskich galerii handlowych pięć zestawów klocków o łącznej wartości prawie 1300 złotych.

1 kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie o złodzieju klocków, który został ujęty na gorącym uczynku przez pracowników ochrony jednej z galerii handlowych. Gdy funkcjonariusze dotarli do centrum handlowego zlokalizowanego w rejonie Prądnika Czerwonego, wylegitymowali rabusia. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec powiatu myślenickiego.

– Przy mężczyźnie znajdowały się dwa zestawy popularnych klocków, które nieuszkodzone powróciły do dalszej sprzedaży. W trakcie rozmowy z 27-latkiem mundurowi ustalili, że rabuś przyjechał „na łowy” samochodem, który pozostawił na parkingu galerii. Policjanci wspólnie z mężczyzną podeszli do pojazdu, w którym na tylnym siedzeniu znaleźli jeszcze trzy opakowania klocków – wyjaśnia Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Dwa z nich rabuś ukradł wcześniej w tej samej galerii, a jedno w centrum handlowym na krakowskim Dąbiu. 27-latek został przewieziony do Komisariatu Policji VII w Krakowie, gdzie złożył wyjaśnienia i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 5 lat więzienia.