Urzędnicy zakładają, że kolejny rok przyniesie poprawę funkcjonowania komunikacji miejskiej. Ważnym czynnikiem będzie tu nowa umowa z firmą Mobilis, dzięki której więcej autobusów wyjedzie na trasy.
– Mamy nadzieję, że 2024 rok będzie znacznie lepszy niż 2023, w którym tak naprawdę przez cały czas zbieraliśmy pieniądze, żeby utrzymać obecną ofertę – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Zarządu Transportu Publicznego Łukasz Franek.
– Mamy za sobą trudny rok, koszty radykalnie wzrosły z oczywistych powodów. Ale udało się zachęcić naprawdę sporo mieszkańców do poruszania się transportem publicznym, co potwierdza sprzedaż biletów. Mamy najwyższy w Polsce wskaźnik pokrycia z biletów, szacowany na ten rok na poziomie 46%. To jest dwukrotnie więcej niż w Warszawie i jest to efekt tego że mieszkańcy wybierają transport zbiorowy – mówił. – Praca przewozowa którą realizujemy, jest najwyższa od lat. Jeśli słyszę wypowiedzi o drastycznych cięciach, to nie ma to potwierdzenia w rzeczywistości – podkreślał.
Umowa z Mobilisem zmienia sytuację
Kluczową zmianą, która wejdzie w życie w drugiej połowie przyszłego roku, będzie nowa umowa z firmą Mobilis. W 2023 roku tabor autobusowy w ruchu to ok. 518 pojazdów MPK i ok. 73 pojazdów Mobilisu. Po zmianach ma to być ok. 530 w przypadku MPK i ok. 133 Mobilisu.
– Praca przewozowa Mobilisu będzie zwiększona z mniej więcej 6 do ponad 9 milionów wozokilometrów, co oznacza bardzo duży wzrost. I to, że przekazujemy część linii do Mobilisu, uwalnia nam rezerwy w samym MPK. Takie jest założenie i taki projekt budżetu został złożony, że cała praca przewozowa MPK jaka była w tym roku będzie również zaplanowana na tym samym poziomie, a nawet nieco większym – tłumaczy dyrektor Franek.
Nowe linie i wydłużenie tras, większość po wakacjach
ZTP zapowiada, że w największym stopniu te zmiany mają być odczuwalne w drugiej połowie roku, a więc w praktyce po wakacjach, kiedy nowe autobusy Mobilisu wyjadą na drogi. Część zmian ma jednak szansę zostać wprowadzona wcześniej.
Obecnie urzędnicy proponują listę linii, które w przyszłym roku zostaną utworzone lub zmodyfikowane w taki sposób, by obsłużyć nowe rejony:
- nr 104: „Swoszowice SKA” – „Czerwone Maki P+R”
- nr 116: „Czerwone Maki P+R” – „Podgórki Tynieckie”
- nr 126: „Mydlniki Wapiennik P+R” – „Salwator”
- nr 147: „Nowy Kleparz” – „Żabiniec”
- nr 148: „Na Załęczu” – „Cogiteon”
- nr 198: „Mistrzejowice” – „Zesławice”
- nr 438: „Chełmońskiego Pętla” – „Os. Piastów”.
Do tego należy doliczyć planowane wydłużenie linii:
- nr 105: zostanie wydłużona do pętli „Os. Piastów”
- nr 125: zostanie wydłużona do pętli „Dworzec Główny Wschód”. Na wydłużonym odcinku autobusy pojadą ul. Myśliwską, Ofiar Dąbia, Cystersów, przez dolną płytę ronda Mogilskiego i ul. Rakowicką
- nr 155: zostanie wydłużona do pętli „Podgórze SKA”
- nr 193: zostanie wydłużona do pętli „Górka Narodowa Wschód”
- nr 196: co drugi kurs będzie dojeżdżać do pętli „Kostrze OSP”
- nr 513: zostanie wydłużona do pętli „Górka Narodowa Zachód”.
Mapę z planowanym przebiegiem poszczególnych linii można znaleźć tutaj. ZTP podkreśla, że są to propozycje i że szczegóły mogą być jeszcze modyfikowane. Więcej o umowie z Mobilisem pisaliśmy tutaj: