KMK Bike: 43 tysiące wypożyczeń i zadowolony prezydent

Po około miesiącu działania roweru miejskiego i po pierwszych zachwytach przyszedł czas podsumowań. Te nie do końca są pozytywne. Użytkownicy narzekają przede wszystkim na jakość rowerów oraz niesprawny system wypożyczeń. Wiceprezydent Tadeusz Trzmiel nie dostrzega problemów i zapowiada, że w ciągu trzech lat będziemy mieć 1500 jednośladów.

43 tysiące wypożyczeń

Wielokrotnie zdarza się, że na danej stacji jest przypiętych 5-6 rowerów, z czego żaden nie nadaje się do jazdy – pisze do nas czytelnik Grzegorz. A nawet jeśli są sprawne, to czasami nie można wypożyczyć ani jednego, ponieważ w systemie jest zapisany jako „serwisowany” bądź stacja nie chce go zwolnić. Zdarzały się przypadki, że system naliczył astronomiczne kwoty... za rower, który nie został nigdy wypożyczony – to już nasze osobiste doświadczenia. Na szczęście Biuro Obsługi Klienta działa sprawnie i zazwyczaj pozytywnie rozpatruje reklamacje.

Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za KMK Bike wraz z firmą Nextbike (która wspomagałą ZIKiT do 9 maja), twierdzi, że przy tak dużej liczbie wypożyczeń usterki są nie do uniknięcia. Przy 230 rowerach zadokowanych w 29 stacjach i 6000 zarejestrowanych użytkownikach rowery zostały wypożyczone ponad 43 tysiące razy. Średnio jeden rower był wypożyczany 186 razy w ciągu miesiąca.

– Dziennie jest naprawianych od 12 do 15 rowerów, w których usterki wynikają z użytkowania. Modernizowane są dętki albo dokonujemy napraw łańcuchów. Dodatkowo serwis wykonuje w ciągu doby przegląd techniczny dziesięciu jednośladów – mówił Piotr Hamarnik z ZIKiT. – Musimy robić wszystko, aby sprostać wymaganiom tak ogromnej liczby wypożyczeń.

„Mnie się udało”

Ze statystyk miasto może być zadowolone, co potwierdzają słowa wiceprezydenta ds. transportu Tadeusza Trzmiela. – To imponująca liczba – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl i zapowiada, że system będzie rozwijany. – Wraz z dzielnicami chcemy zwiększać liczbę stacji. W samej Nowej Hucie będzie ich pięć oraz jedna przy Kraków Arenie. W ciągu trzech lat chcemy zbudować system na 1500 rowerów, jednak do tego potrzebny jest operator i tego operatora będziemy szukać – zapowiada wiceprezydent.

Co jednak prezydent myśli o problemach technicznych? – Podobno zdarzają się takie sytuacje. Może to zależeć od systemu, ale też może to wynikać z operacji klienta. Ja sam próbowałem i udało mi się wypożyczyć rower za pierwszym razem – mówi Tadeusz Trzmiel.