W poniedziałkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” przewodniczący Platformy Obywatelskiej zdradził, że partia prawdopodobnie nie wystawi kandydata na prezydenta Krakowa z własnych szeregów. – Namawiamy Jacka Majchrowskiego do ponownego startu w wyborach – powiedział Grzegorz Schetyna.
Szef małopolskiej PO tłumaczy, że Grzegorz Schetyna „myśli strategicznie”. – Jacek Majchrowski miałby największe szanse ponownie zostać prezydentem, stąd nasze rozmowy z nim – mówi Aleksander Miszalski.
Powstanie blok wyborczy?
Na nasze pytanie, czy z chęci ubiegania się o funkcję prezydenta zrezygnowali poseł Bogusław Sonik, senator Bogdan Klich lub europosłanka Róża Thun, przewodniczący krakowskiej Platformy Obywatelskiej odpowiada, że „zmieniła się filozofia”.
– Podpisaliśmy Deklarację Krakowską, więc pracujemy nad stworzeniem szerokiej koalicji. Chodzi o stworzenie bloku wyborczego, który odniesie zwycięstwo nad PiS-em w naszym mieście. Prezydent Majchrowski byłby wspólnym kandydatem, ale czekamy deklarację czy zamierza startować – komentuje Dominik Jaśkowiec.
Polityk dodaje, że w przypadku gdyby Jacek Majchrowski stworzył jednak osobny komitet do Rady Miasta Krakowa i postanowił startować niezależnie, to PO będzie szukała porozumienia z Nowoczesną. – Nie może być sytuacji, że prezydent idzie osobno i tworzy osobne listy. Szeroki blok będzie wtedy szukał własnego kandydata na prezydenta – dodaje szef krakowskiej PO.
Prezydent myśli
Do sprawy z dystansem podchodzi prezydent Majchrowski, który podkreśla że nie podjął jeszcze decyzji czy zamierza ponownie walczyć o gabinet przy placu Wszystkich Świętych.
