Policja zachęca: na cmentarz przyjedź komunikacją miejską

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl, Archiwum

Im więcej osób wybierze się na cmentarze komunikacją miejską, tym mniejszy będzie komunikacyjny chaos w ich rejonie. Bo co do tego, że korki będą, nie ma wątpliwości.

Policjanci z drogówki szykują się do najtrudniejszych z ich punktu widzenia dni w roku. Będą potrzebni zarówno na trasach poza miastem, gdzie spodziewają się dużego ruchu, jak i przy cmentarzach.

Joanna Biel-Radwańska z Wydziału Ruchu Drogowego małopolskiej policji zwraca uwagę na to, że w tych dniach w rejonie cmentarzy obowiązywać będą zmienione zasady organizacji ruchu. Pojawią się zakazy wjazdu, zakazy parkowania czy ruch jednokierunkowy. Na niektórych skrzyżowaniach zostanie wyłączona sygnalizacja świetlna i policjanci będą kierować ruchem. – Korki 1 listopada są nieuniknione – zapowiada.

Autobus wygrywa

Dlatego też w tych dniach szczególnie istotne jest to, by jak najwięcej osób, które nie muszą na cmentarz dojechać samochodem, wybrało komunikację miejską. W tym celu uruchomione zostały dodatkowe linie tramwajowe i autobusowe, a na regularnych liniach zwiększono liczbę kursów lub zamieniono tabor na bardziej pojemny (o szczegółach piszemy TUTAJ).

Tramwajem czy autobusem będzie co prawda trudniej dowieźć chryzantemy czy ciężkie znicze, ale za to niemal na pewno dotrzemy na miejsce szybciej i bliżej wejścia na cmentarz. Pojazdy komunikacji miejskiej będą bowiem mogły dojechać również tam, gdzie ruch samochodów nie będzie już dopuszczony. Ominie nas też szczególnie trudne w tym okresie szukanie miejsca parkingowego – które często udaje się znaleźć dopiero w dużej odległości od wejścia na cmentarz, a wielu kierowców prowokuje do pozostawiania samochodów niezgodnie z przepisami, np. na trawnikach.

– Komunikacja miejska będzie zdecydowanie najlepszą opcją – zachęca Biel-Radwańska. – Samochodem nie dojedziemy pod samą bramę cmentarza, a parkingi będą przepełnione.

Najczęstsze błędy

Tych, którzy będą się poruszać samochodem, policja prosi przede wszystkim o sprawne wykonywanie poleceń funkcjonariuszy kierujących ruchem. – Kierujący często nie stosują się do poleceń albo zagapiają się, co bardzo wpływa na płynność ruchu – komentuje rzeczniczka drogówki.

Podobny apel dotyczy pieszych. W tym przypadku policja apeluje też o to, aby chodząc w słabo oświetlonych miejscach, zadbali o elementy odblaskowe i by uważali, wchodząc na jezdnię. – Nagminnie zdarzają się przypadki, kiedy pieszy wchodzi na jezdnię, patrząc w telefon, nie rozglądając się, czy nadjeżdża samochód. Dlatego prosimy wszystkich użytkowników dróg o uwagę, bo od tego zależy bezpieczeństwo. Działania policji nie zastąpią rozsądku czy to kierowców, czy pieszych – komentuje Biel-Radwańska.