Po naszym czerwcowym tekście o usterkach w remontowanym forcie „Łapianka” zainterweniował Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Jego przewodniczący zawnioskował do ZBK o zwołanie komisji, by przyjrzeć się sytuacji na miejscu. Urzędnicy zapowiadają takie spotkanie na wrzesień.
O sprawie informowaliśmy 18 czerwca. W remontowanym forcie „Łapianka” można zobaczyć m.in. płaty farby odchodzące od okiennic, rdzę na metalowych elementach, odspajanie się papy czy wysolenia na odnowionych ścianach. Odpowiedzialny za ten obiekt Zarząd Budynków Komunalnych uspokajał wówczas, że usterki te zostały jeszcze w marcu spisane podczas wizji lokalnej i zgłoszone wykonawcy do usunięcia.
Krótko po naszym tekście do ZBK zwrócił się przewodniczący SKOZK, prof. Franciszek Ziejka. Poprosił o zwołanie na terenie fortu komisji z udziałem wykonawcy, Miejskiego Konserwatora Zabytków i przedstawicieli SKOZK. Zasugerował też zaproszenie redakcji i Małopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Historii „Rawelin”, którego prezes krytykował sposób przeprowadzenia remontu.
Przypomnieli wykonawcy
Teraz znamy już odpowiedź ZBK. Urzędnicy informują, że w czerwcu (jeszcze przed publikacją tekstu, ale po udzieleniu odpowiedzi na nasze pytania) wezwali firmę Chemobudowa-Kraków do usunięcia usterek, wyznaczając termin na koniec sierpnia. – Zarząd Budynków Komunalnych (…) proponuje zwołanie we wrześniu br. odbioru prac, jakie wykonane winny zostać w ramach gwarancji – czytamy w dokumencie podpisanym przez dyrektor jednostki Katarzynę Zapał.
Stowarzyszenie „Rawelin” już teraz zapowiada, że jeśli zostanie zaproszone na spotkanie, zamierza zwrócić uwagę także na inne zauważone na terenie obiektu problemy, dotyczące przede wszystkim zamakania fortu.
