Zmiany w wydawaniu kart parkingowych dla niepełnosprawnych

fot. LoveKraków.pl

Z roku na rok nieznacznie zwiększa się liczba wydawanych kart parkingowych dla osób niepełnosprawnych. Niestety często korzystały z nich osoby nieupoważnione przez to, że karty były wystawiane na okaziciela. Ma się to zmienić w 2016 roku. A już w lipcu zmienią się zasady wydawania kart.

Od lipca tego roku obowiązywać będą inne zasady przydzielania kart parkingowych dla niepełnosprawnych. Za pół roku uprawnienia wygasną osobom, które mają orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim oraz umiarkowanym, ale bez stwierdzenia u nich choroby neurologicznej, narządu wzroku lub upośledzenia ruchu.

43 osoby na miejsce

W Krakowie jest 147 miejsc parkingowych wewnątrz II obwodnicy przeznaczonych dla niepełnosprawnych, czyli tzw. kopert. Obecnie zostało wydanych 6426 ważnych abonamentów dla kierowców, co według informacji z urzędu miasta jest najbardziej miarodajne, jeśli chodzi o liczbę niepełnosprawnych poruszających się po krakowskich drogach.

Jak widać to spora dysproporcja. Również jeśli weźmiemy pod uwagę cały kraj, nie wygląda to różowo. W Polsce jest około 650 tysięcy kart parkingowych na około 13 tysięcy miejsc parkingowych. Na jedną kopertę przypada więc +/- 50 posiadaczy karty.

Część osób korzysta z miejsc parkingowych bezprawnie. Z przeprowadzonej w Warszawie kontroli wynika, że spośród 38 tysięcy wydanych kart, 9 tysięcy należało do zmarłych. Również w Krakowie pojawił się ten problem, jednak nie ma oficjalnych danych, które mogłyby to potwierdzić. Z liczb, jakie widnieją choćby w rejestrze z 2013 roku, wynika, że wydano 4611 kart, a ponad 5800 osób po 16 roku życia ma orzeczenie o niepełnosprawości.

Uderza to w całą grupę

– Jaka jest skala problemu, nie wiem. Uważam, że niepełnosprawni jak najbardziej powinni otrzymywać karty parkingowe, ale niestety oni sami wykorzystują je, przekazując swoim wnuczkom czy dzieciom, a te osoby korzystają później z nich bezprawnie, choćby w strefie płatnego parkowania. Wtedy negatywna opinia uderza w całą grupę – mówi radny PO Wojciech Wojtowicz.

A to naraża miasto na spore straty. Abonament miesięczny w strefie płatnego parkowania kosztuje 2,5 złotego, czyli za rok osoby uprzywilejowane płacą 30 złotych. Egzekwowanie prawa w tym przypadku jest bardzo trudne. Jak mówi Ewa Szymlak z Centrum Integracja, wciąż karty będą wydawane na okaziciela, ale łatwiej będzie sprawdzić, kto jest posiadaczem. – Służby mogą cały czas to kontrolować, ale jest to jednak trudne i uciążliwe – dodaje.

Co daje karta parkingowa?

Osoba niepełnosprawna mająca znacznie ograniczone możliwości samodzielnego poruszania się, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych. Przepis ten dotyczy również m.in. kierującego pojazdem przewożącego osobę o znacznie ograniczonej możliwości samodzielnego poruszania się.