W środowe popołudnie w wielu miastach Polski odbyły się protesty, które są odpowiedzią na wydarzenia z Sejmu z 10 stycznia. Wówczas niższa izba parlamentu odrzuciła projekt Ratujmy Kobiety – głos „za” oddało 202 posłów, „przeciw” było 194 posłów, a siedem wstrzymało się od głosu. W tym samym dniu posłowie m.in. z ugrupowań takich jak PiS, PSL czy Kukiz’15 zdecydowali o procedowaniu projektu zaostrzającego prawo aborcyjne.
Czarny Protest nie ominął również Krakowa. Kobiety rozpoczęły manifestację o godzinie 17.30 na placu Matejki.
– Spotkajmy się nie tylko w proteście, ale po to, żeby porozmawiać o tym, co planujemy. Policzyć się do organizowania się. Podzielić robotą, bo najcięższe czasy przed nami, a polegać możemy tylko na sobie. Zbudować i odbudować sieć edukacji obywatelskiej i wzajemnego wsparcia. Porozmawiać o tym, co zrobić, nie tylko żeby odzyskać Polskę dla nas – obywatelek i obywateli, ale żeby ona była dla wszystkich – apelowały organizatorki.
Fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl