Awantura na Salwatorskiej. „Czujecie się bezpieczni?”

fot. Krzysztof Kalinowski

20 lipca w jednym z mieszkań przy ul. Salwatorskiej doszło do awantury, która zakończyła się interwencją policji. Krakowski działacz Ruchu Narodowego postanowił wykorzystać tę okoliczność.

Według autora Tweeta grupa obcokrajowców „wpadła z nożami” do mieszkania, gdzie przebywali ich rodacy. Jeden z mężczyzn miał zostać wyrzucony przez okno. Informujący o tym zdarzeniu dodał, że ci sami ludzie „przesiadują pijani na bulwarach”, i zapytał swoich obserwujących, czy czują się bezpiecznie.

Pod zdjęciem po interwencji pojawiło się sporo komentarzy. Ludzie dopytywali o źródło tych rewelacji i przypominali, że awantury czy bójki z użyciem niebezpiecznych narzędzi to w Krakowie nic nowego i nadzwyczajnego.

O to zdarzenie zapytaliśmy policję 21 lipca. Wczoraj dostaliśmy odpowiedź. – Tuż po godz. 20 policjanci z polecenia dyżurnego udali się do jednego z mieszkań, gdzie według zgłoszenia miała trwać bójka, a z balkonu I piętra miał wypaść mężczyzna – mówi Anna Wolak-Gromala z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

– Na miejscu pokrzywdzonemu udzielono pierwszej pomocy i wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go do szpitala – dodaje przedstawicielka krakowskiej policji.

Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci. Funkcjonariusze nie potwierdzają, jakiej narodowości były osoby biorące udział w bójce. – Dla dobra postępowania nie udzielamy informacji na tym etapie – stwierdza Anna Wolak-Gromala.

News will be here