Będzie naziemne przejście przy dworcu. To kompromisowe rozwiązanie

Ulica Lubicz fot. Ulepszamy Kraków

Na ulicy Pawiej jeszcze w tym roku zostanie wymalowane nowe przejście dla pieszych – zadeklarował wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

– Prezydent częściowo przychylił się do naszej petycji. Na początku ulicy Pawiej zostanie wyznaczone naziemne przejście dla pieszych. Dzięki temu nie trzeba będzie już nadkładać kilkuset metrów drogi, aby przedostać się na drugą stronę jezdni – informuje Krzysztof Kwarciak ze Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków.

Przejście na jednym wlocie skrzyżowania

To członkowie tej organizacji na początku stycznia skierowali do prezydenta Krakowa pismo z prośbą o wyznaczenie przejść naziemnych w rejonie skrzyżowania ulic Lubicz, Westerplatte, Basztowej i Pawiej.

Przekonywali, że jest to jedyne miejsce w ścisłym centrum, gdzie nie ma wyznaczonych naziemnych przejść dla pieszych. W efekcie przedostanie się na drugą stronę jezdni wymaga nadłożenia kilkuset metrów drogi. – Uważamy, że czas zmodyfikować układ drogowy, który jest już zupełnym reliktem przeszłości – mówił wówczas Kwarciak.

Wiceprezydent Jerzy Muzyk w odpowiedzi z końca stycznia pisze, że temat wymalowania przejść był omawiany podczas posiedzenia zespołu ds. bezpieczeństwa i organizacji ruchu. Konkluzja jest jedna: przejście może pojawić się jedynie na ulicy Pawiej.

Projekt jeszcze w tym roku

Teraz projekt organizacji ruchu mają sporządzić pracownicy wydziału miejskiego inżyniera ruchu, a następnie do prac będą mogli przystąpić urzędnicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa, którzy będą musieli m.in. usunąć bariery oraz obniżyć krawężniki.

– Ze względu na istniejącą infrastrukturę tramwajową, nie ma możliwości wyznaczenia tego typu przejść na ul. Basztowej oraz ul. Lubicz, zaś w przypadku ul. Westerplatte – mogłoby to doprowadzić do obniżenia przepustowości zarówno przystanku jak i ruchu tramwajowego – podkreśla Jerzy Muzyk.

Przekonuje, że pojawienie się dodatkowego ruchu pieszych może istotnie pogorszyć warunki ruchu pojazdów transportu zbiorowego, co mogłoby wpłynąć na ich punktualność.

– Być może wprowadzenie nowej organizacji ruchu na ulicy Pawiej z czasem stanie się argumentem, żeby pójść jeszcze dalej i wytyczyć zebry na sąsiednich traktach. Choć mamy świadomość, że wiązałoby się to z koniecznością szerszych modyfikacji, do czego trzeba podejść z pewną dozą ostrożności. Będziemy dalej przyglądać się sytuacji panującej w tym ważnym miejscu na komunikacyjnej mapie Krakowa i być może w przyszłości wystąpimy z kolejnymi propozycjami – komentuje przedstawiciel Stowarzyszenia Lepszy Kraków.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here