Będzie protest w sprawie strefy na Kazimierzu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Grupa mieszkańców i przedsiębiorców z Kazimierza zapowiada serię protestów w związku z planowanym przywróceniem strefy ograniczonego ruchu w rejonie placu Nowego.

Zgodnie z niedawnymi zapowiedziami miasta, strefa ograniczonego ruchu, po kilkumiesięcznej przerwie, ma wrócić jeszcze w sierpniu. Nie będzie to powrót w pełnej skali, z jaką mieliśmy do czynienia przed epidemią: strefą ograniczonego ruchu mają zostać objęte ulice w rejonie placu Nowego (kolor granatowy na mapie), bez zmian będzie można natomiast wjeżdżać w rejon ulic Gazowej, Mostowej czy św. Wawrzyńca. Nowością ma być wprowadzenie ograniczeń na fragmencie ul. Miodowej, ale tylko w weekendy (kolor zielony).

Wydział Miejskiego Inżyniera Ruchu, który przygotował wprowadzenie zmian, argumentuje ich potrzebę tym, że na Kazimierz, po okresie zamrożenia związanego z epidemią, wrócił ruch – zarówno samochodowy, jak i pieszy.

– Po przywróceniu płatnego parkowania docierały do nas apele, m.in. ze strony rady dzielnicy, o przywrócenie strefy ograniczonego ruchu. Nie działaliśmy pochopnie, przeanalizowaliśmy sytuację i jesteśmy zdania, że samo wprowadzenie strefy płatnego parkowania nie rozwiązało problemu związanego z nadmiernym ruchem samochodowym – mówił w rozmowie z nami dyrektor wydziału Łukasz Gryga.

Epidemia przerwała rozmowy

Zapowiedzi urzędu spotkały się ze sprzeciwem części mieszkańców. Wystosowali oni pismo do prezydenta miasta, dyrektorów Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu oraz Zarządu Transportu Publicznego. Wśród sygnatariuszy znaleźli się m.in. przedsiębiorcy z branży hotelarskiej i gastronomicznej, ale również prezes spółki Kazimierz administrującej placem Nowym oraz proboszcz parafii Bożego Ciała.

Zarzucają urzędnikom brak woli podjęcia konstruktywnej rozmowy w sprawie problemów wynikających z funkcjonowania strefy ograniczonego ruchu. Jak piszą, w marcu odbyło się spotkanie, podczas którego zaproponowali rozwiązania uwzględniające interesy wszystkich stron, ale ze względu na epidemię nie doszło już do kolejnego zapowiadanego spotkania i temat ucichł aż do teraz.

Grożą serią protestów

– Pomimo wyrażonego przez Dyrektorów zamiaru kontynuowania dialogu, nawet bez podjęcia próby skontaktowania się z nami przez Nich, w ostatnich dniach zostaliśmy zaskoczeni zapowiedzią przywrócenia SOR w najbliższym czasie – piszą autorzy listu.

W związku z tym zapowiadają serię protestów, z których pierwszy miałby się odbyć w środę 26 sierpnia. Jako warunek odstąpienia od tego zamiaru stawiają podjęcie kontaktu i ustalenie spotkania najpóźniej na poniedziałek.

Na razie nie udało nam się uzyskać informacji, czy i w jakiej formie urzędnicy zamierzają odpowiedzieć na oczekiwania wyrażone w piśmie.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto