W sprawie imigrantów głos zabrała znowu partia KORWiN. Lider krakowskiej listy tej partii, Konrad Berkowicz, zainaugurował akcję plakatową przeciwko przyjęciu uchodźców do Polski.
Zdaniem partii, fala imigracji nie jest spowodowana wojną w Syrii. Jest konsekwencją wojny cywilizacji europejskiej z muzułmańską. Unia Europejska i nasz rząd wierzą w dobre intencje uchodźców, a muzułmanie widzą Europę jako część przyszłego kalifatu. – Nie pozwolimy, żeby naiwność naszych władz zniszczyła naszą cywilizację – stwierdził Konrad Berkowicz.
Lider listy partii KORWiN ogłosił akcję plakatową, której hasłem jest „Nie dla islamskiej dzielnicy w Krakowie”. To nie jest element ich kampanii, a wyrażenie sprzeciwu wielu Polaków w sprawie przyjęcia imigrantów. Berkowicz nie obawia się natomiast, że może to wzbudzić niechęć muzułmanów, którzy przyjeżdżają tutaj w celach turystycznych. – Myślę, że nikt rozsądny nie uważa, że każdy turysta o ciemniejszym kolorze skóry chce zakładać islamską dzielnicę w Krakowie – podsumował.
Według kandydata na posła, Polska powinna przede wszystkim nie godzić się na przyjęcie imigrantów. W tej sprawie partia napisała petycję do premier Ewy Kopacz przeciwko przymusowemu eksportowi imigrantów do Polski. Domagają się w niej odrzucenia tych, których przewiduje dla Polski Komisja Europejska.